Witam,
chciałbym odświeżyć ściany w pokoju. Są one w dość kiepskim stanie - podziurawione miejscami, znajdują się na nich rysunki wykonane ołówkami/kredkami (takie zboczenie artystyczne). Celuję aktualnie w schludność i przejrzystość.
Zdaję sobie sprawę że pokrycie tych ścian (aktualnie pomalowane w 75% farbą matową lateksową) podkładem a następnie pomalowanie na oczekiwany kolor (oczywiście po uprzednim załataniu dziur) może nie przynieść mi oczekiwanego rezultatu.
Wpadłem na pomysł aby położyć nową gładź szpachlową. Pokoik nie jest duży - 10 m^2, więc wielkim wyzwaniem bym tego nie nazwał. Kwestia tego czy położenie gładzi na farbę lateksową będzie dobrym rozwiązaniem? (mam obawy że się źle zwiąże z aktualną powierzchnią).
Zaznaczam że jestem początkującym w takich tematach, dlatego też zwracam się do Was - osób doświadczonych o poradę.
A może istnieje jeszcze jakiś inny sposób aby poradzić sobie z renowacją ścian?
Kłaniam się i miłego dnia życzę