Bardzo mi miło, że się podoba, bo zważywszy na prezentowane tu kuchnie nasza jest bardzo skromna i ... budżetowa
To moja 4 kuchnia w życiu, były i większe, a ta choć może nie wygląda na taką to "pracuje" się w niej bardzo wygodnie, a dodatkowo cieszy bo od projektu po montaż to nasze dzieło.
Bardzo dużo dało mi "przestudiowanie" tego forum i zmiksowanie wielu udzielanych tu innym porad + moje potrzeby.
Używamy jej od prawie pół roku. Białe blaty spisują się bez zarzutu, nie zostają na nich absolutnie żadne plamy, nawet z soku z buraków.
Z frontów frezowanych ja jestem zadowolona, czyści się wygodnie, szuflady otwiera się bez problemu, lodówka jest wolnostojąca, nie mamy zmywarki więc nie wiem jak z otwieraniem takich cięższych sprzętów, ale dziewczyny gdzieś się tu wypowiadały w tym temacie.
Blendy tak jak i fronty robił nam stolarz, musiałam tylko podać dokładne wymiary, ale udało się.
Właśnie ze względu na nietypowy wymiar blend i to, że chciałam fronty w matowym lakierze w jaśniutkiej szarości zrezygnowaliśmy z tych z Ikei, bo tam niestety w tym względzie nie można poszaleć, stamtąd mamy korpusy, blaty i okucia.
aleks89 - nasz aneks ma wymiary zbliżone do Twojego: 2,35m x 3,22m.
Miedzy szafkami jest 111 cm odległości (między blatami nawet ok.108cm) i jak dla nas to wystarczająco, a najczęściej przygotowujemy posiłki razem i jest bezkolizyjnie, nie obijamy się o siebie.
I tak od siebie dodam, że jestem bardzo zadowolona z półwyspu i płyty na nim, mamy kawał dodatkowego blatu, miejsce na zjedzenie posiłku, a gotując mogę sobie rozmawiać z małżem i nie stoję do niego tyłem albo też pogapić się w tv
Pozdrawiam