Dzięki za inspiracje. Bardzo podoba mi się pomysł z oddzieleniem szklanymi taflami kuchni od salonu. Fajnie to wygląda, tworzy klimat. Co do detali - kolor podłogi jak najbardziej mi się podoba (dąb vintage / jasny dąb) - po przejrzeniu oferty paneli podłogowych to zdecydowanie mój typ. Listwy mam w mieszkaniu białe i fajnie to kontrastuje. Również "kasetony" na ścianie (sztukateria/lamperia) jest fajna. Odnośnie dwóch propozycji: 1) trafia do mnie jak najbardziej, przy czym mam wątpliwości co do łóżka - zabiera sporo miejsca, mogłoby być składane, przy czym wtedy mamy niewykorzystaną przestrzeń - rozumiem, że między łóżkiem a szafką rtv jest ścianka niska? 2) obawiam się, że ciąg mebli kuchennych i szafek się nie sprawdzi Obawiam się też, że o ile na rzucie poziomym wszystko się mieści, o tyle w rzeczywistości może być problem. Stąd pomysł na łóżko składane (kanapę rozkładaną), które nie będzie definiować pomieszczenia. Co myślicie? Sławek PS. Powtarzam się, ale fajny klimat tych wnętrz i szyby całkiem fajne też. To właśnie jest projektowanie, wiesz, że Ci się podoba, ale sam byś tego nie zrobił/zrobiła. PS. A gdyby na ściance (kreska niebieska) ustawić rozkładany narożnik albo zwykłą kanapę, to wtedy pod oknem byśmy - być może - mieli miejsce na biurko. Mieszkanie jest na 6 piętrze i ma fajny widok na dachy budynków, stąd jest to jakiś pomysł.