Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Krakers70

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    681
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Krakers70's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

14

Reputacja

  1. Zapasy odnawiam na bieżąco w cenie "drzewo za wycinkę z usunięciem". Sąsiad zajmuje sie tym zawodowo, czasem potrzebuję drugiego do pomocy. Mam pilarkę, samochód 4x4 z hakiem, a rok temu kupiłem przyczepkę. Jak ktoś grzeje gazem, prądem itp, to ścięte drzewo to problem, co ma z nim zrobić? Niby mógłby pociąc i sprzedać, ale ludzie są wygodni.
  2. Mam na podwórku zapas drewna na najbliższe 3-4 lata. Ciekawe, bo to był jeden z argumentów przeciwników kominków, że drewno zajmuje miejsce. Może i zajmuje, ale można je kupować kiedy jest tanie i gromadzić, w przeciwieństwie do gazu i prądu. Nie mam gazu, woda ze studni, tylko prąd. Wzrost cen prądu trochę trzepnie mnie po kieszeni, ale jak słyszę co się dzieje w miastach to uważam się za szczęściarza. Teściowej podnieśli opłaty czynszowe z 760 zł na 2300. Masakra.
  3. http://bauwer.com.pl/index.php?route=product/category&path=2
  4. Po pierwsze, czy komin jest w dobrym stanie? Po drugie, czy spełnia wymogi kotła (pole powierzchni kanału, wysokość komina, ciąg)? Najlepiej, żeby kominiarz go obejrzał, pomierzył i coś doradził, ten koniniarz co Ci robi przeglady, bo to on ostatecznie bedzie musiał to klepnąć.
  5. Krakers70

    Tulikivi NUUTA - refleksje.

    1. Te trzy położenia na dolocie mają stopniować podawanie powietrza, najwięcej potrzeba go przy rozpalaniu i na początku palenia (intensywne odgazowywanie i spalanie węglowodorów), potem sukcesywnie coraz mniej, aż do fazy żaru (spalanie węgla drzewnego), zatem słusznie podejrzewasz - chodzi o zapobieżenie podawaniu zbyt dużej ilości powietrza, które nie poprawia jakości spalania, a niepotrzebnie wychładza palenisko. Ważne, żebyś potrafił rozpoznać fazy spalania po tym co się dzieje w palenisku, albo po tym co wylatuje z komina z komina. 2. O automatyce niech się wypowie fachowiec. 3. Grubsze polana spalą się wolniej, pytanie czy tego potrzebujesz? Żeby to stwierdzić musiał byś znać temperaturę na wylocie z komina, albo na dolocie do komina. 4. W Twoim piecokominku spokojnie możesz palić iglastymi. Zawierają one ciężkie węglowodory, które wymagają wysokiej temperatury do całkowitego spalenia i nie każde palenisko potrafi je dopalić, zwłaszcza kiedy służy do okazjonalnego palenia, a montował je spec od wykańczania wnętrz.
  6. Krakers70

    Tulikivi NUUTA - refleksje.

    Ja bym nic nie zmieniał. Opisany przez Ciebie sposób palenia jest wręcz wzorowy dla piecokominków: rozpalasz od góry, palisz aż spali się wszystko, zamykasz dopływ powietrza, kominek oddaje ciepło. Tak to powinno wyglądać i tak wygląda u Ciebie. Nic nie kombinuj, bo przekombinujesz. W wypadku piecokominków nie mają sensu sztuczki typu wydłużanie czasu palenia przez ograniczenie dopływu powietrza (ręcznie, czy za pomocą sterownika), albo trzymanie żaru w palenisku. Od tego jest akumulacja, żeby spalić szybko i w wysokiej temperaturze - czyli czysto. Jedyny sterownik jaki mógłby Ci się przydać, to taki który zamknie dopływ powietrza, gdy wsad się wypali. Jeżeli chodzi o ilość spalanego drewna, to trzeba by znać energożerność ogrzewanego domu i ilość kW które rocznie idzie na grzanie prądem. Albo porównanie zużycia prądu na grzanie z czasu przed zamontowaniem kominka i teraz. Pozdrawiam
  7. Marcin, z paleniem nie ma problemu pod warunkiem, że wie się jak to robić. A dzisiaj tak dmucha (przynajmniej tutaj w Małopolsce), że nawet dyletanci nie zaszkodzą powietrzu
  8. Tak się dzieje kiedy masowo zaczynają palić posiadacze "kominków do okazjonalnego palenia", które postawili "dla klimatu" i "jako awaryjne źródło ciepła". W metalowych skrzynkach z budowlanego kaufmarketu obitych kartongipsem ciężko jest czysto palić, zwłaszcza jak się pali "okazjonalnie" bo nie ma się kiedy porządnie nauczyć obsługi. Z wilgotnością drewna tez jest różnie, bo często kupują je w ostatniej chwili. Zadymy mają miejsce właśnie w święta, weekendy i przy silnym mrozie, który w naszych warunkach występuje przy rozległych zimowych wyżach kiedy powietrze praktycznie stoi - idealne warunki dla smogu.
  9. Jam mam odpływ z wężownicy wpięty do rury przelewowej z otwartego naczynia wzbiorczego, całość idzie do umywalki w piwnicy.
  10. Też myślałem o agregacie (mam piecokominek z wymiennikiem wodnym, pompa raczej musi chodzić kiedy ostro palę), ale stwierdziłem, że skórka nie warta wyprawki. Zamiast tego kupiłem przetwornicę 1.3 kW z pełnym sinusem. Do tego w piwnicy akumulator na stałe podpięty do nowoczesnego prostownika z trybem konserwacji akumulatora po naładowaniu. Jakby akumulator się wypstrykał, to zawszę mogę odpalić samochód.
  11. Krakers70

    Trociniak z DGP

    Obawiam się, że w tej sytuacji skuteczność ogrzewania konwekcyjnego będzie mizerna. Raczej skłaniał bym się ku radiacji. Koza, piecyk rakietowy, coś taniego, albo łatwego do wykonania samodzielnie postawione w strefie przebywania ludzi. Do tego duży radiator z beczki, płyta k-w na ścianę (zabezpieczenie p-poż). Wyjdzie relatywnie niedrogo, nawet, gdybyś 2-3 takie piecyki miał postawić. Przykład:
  12. Krakers70

    Trociniak z DGP

    Przy dolocie powietrza z zewnątrz do wnętrza obudowy chyba nie musi, to trochę nietypowe rozwiązanie - jedno powietrze do spalanie i do dgp, ale ma prawo działać. Janusz, jak wysokie jest to pomieszczenie?
  13. Krakers70

    Kominek do 3-4 tys

    Jeszcze parę lat temu wydawało się, że piecokominek i solary to relikty ogrzewania odchodzące do lamusa. Wystarczyła zmiana trendu w WT by moja stara chałupka z 2011 roku zrobiła się niesamowicie nowoczesna. A nawet palcem w bucie nie ruszyłem
  14. W schemacie brak naczynia wzbiorczego i instalacji zabezpieczającej przed wzrostem ciśnienia! Teoretycznie bez pompy się da, ale prawidłowe zrobienie obiegu grawitacyjnego to wyższa szkoła jazdy, mało który hydraulik się tego podejmie. No i wtedy tylko duże przekroje na rurach i łączeniach w instalacji podkowa-bufor. Pytanie czy masz możliwość umieścić bufor wyżej od podkowy i poprowadzić instalację bez zrobienia syfonów cieplnych? Pogugluj sobie troszeczkę o instalacjach CO/CWU z kotłem na paliwa stałe (w tym kominkiem z płaszczem wodnym) i buforem. Jeżeli jesteś naprawdę totalnie zielony, to sam tego nie rób, zwłaszcza na szybko, taka instalacja może być bardzo niebezpieczna jeżeli źle ją wykonać.
  15. Ja bym pokombinował coś samemu. Tylko nie znam tego paleniska, kształtów, ani wymiarow płytek. I czy da się wymienić szamot przez drzwiczki. Jeżeli nie są jakieś udziwnione to kupił bym szamot i przyciął na wymiar.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...