Witam, mam problem wykopalem studnie glebinowa,zalozylem hydrofor zainstalowalem nawadnianie i zaczalem uzytkowac, pompa dziennie chodzila po 4-5 godzin i pompujac 15m3 wody i wszystko bylo OK. Nastepnie okazalo sie ze musze zalozyc odzelazniacz ze wzgledu na zelazo i mangan.Gdy zalozylem odzelazniacz firmy wimest i rozbudowalem nawadnianie zaczelo ginac mi powietrze. istalacja sklada sie z aspiratora nastepnie woda przez hydrofor idzie do odzelazniacza. Gdy pompa pracuje 12 godzin sadze ze przepompuje okolo 40 m3 wody to cale powietrze z hydrofora znika. Producent twierdzi ze przy takim zuzyciu wody jest to normalne a ja nie wyobrazam sobie aby codziennie 15 min pompowac sprezarka hydrofor? czy moze wiecie jak z tego wybrnac?