
blaherr
Użytkownicy-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez blaherr
-
Super! A kiedy moglibyśmy chociaż z daleka rzucić okiem? Jeżeli nie byłoby problemu mogłabym prosić o kontakt na maila? (blankahh@tlen.pl). Strasznie jesteśmy ciekawi i oczywiście mamy milion pytań Dziękuję i pozdrawiam
-
Dzięki, zaraz spróbuję coś pokombinować Ja naprawdę nie chcę takiego kąta, ale co mam zrobić jak takie są warunki w planie zagospodarowania?? Przeczytałam już chyba wszystko na ten temat i zwykły szarak taki jak ja nie ma szans tego obejść Pierwotnie to w ogóle marzył nam się projekt hiacynt ale szybko zeszliśmy na ziemię po wizycie w gminie
-
Całkowicie się z tym zgadzam, ale w planie zagospodarowania, jak już mówiłam mam dach 40 stopni i jakiego super projektu nie wzięłabym do ręki i tak go zepsuję przez jakiś idiotyczny zapis. Ktoś powie, że trzeba było to sprawdzić przed zakupem dzialki ale nie każdy jest znawcą zagadnień prawno-budowlano-technicznych i dowiaduje się o różnych hakach po drodze, tak jak ja. Pozdrawiam
-
Jutro spotykam się z projektantem, troche się zapoznałam z tematem ścianek kolankowych i szczerze to nie chciałabym jej mieć. Mam pomysł na okap, żeby nie zachodził na okna, tzn tak z grubsza nad tarasem który chce dorobić zrobic daszek też dwuspadowy (zwłaszcza ze chce tam okna balkonowe zamiast zwyklych), wówczas krokwie może moznaby skrocic, okna od kotlowni i pom. gosp. nieco obnizyc a nad oknem od kuchni jeszcze się zastanowie bo nie mam zadnej wizji na razie. Na pewno byloby to tansze do przerobienia w projekcie niz wstawianie scianki czy zmniejszanie budynku, a im wyzsza scianka kolankowa to znowu wiecej materialu na zbrojenie itd. Oczywiscie to wszystko to teoria, a wizyta u projektanta jutro bez tej scianki i przy 40 stopniach nachylenia miejsca na poddaszu bedzie wystarczająco, budynek bylby wyzszy o jakies 2 metry ale znowy to moje wyliczenia, chociaz chyba duzego bledu nie bedzie.......nie moge spac juz przez ten dach a to dopiero sam początek
-
Niestety pewnie tak trzeba będzie zrobic już się pogodziliśmy, że nie będziemy mieć domu z wymarzonym dachem.....gdyby chociaż pozwolili nam na 35 stopni to już nie byłoby tak źle, ale podobno MPZT to świętość.Będziemy kombinować z architektem żeby okap schodził możliwie jak najniżej i nie zakrywał okien, tak żeby cały dom nie wyglądał jak kurnik. W ogóle to czytałam, że dużo osób ma problem z planem zagospodarowania a kątem dachu. Jest w polsce wiele gmin gdzie właśnie takie przepisy obowiązują i walka z tym to droga przez mękę zakończona na ogół przegraną. wracając do projektu obejrzałam też nell 2g i faktycznie prezentuje się elegancko, zastanawia mnie tylko czy na poddaszu w projekcie np w sypialni kolo łazienki ta linia oznaczona 448 to miejsce gdzie zaczyna się skos? (mówilam, że jestem zielona:) bo jak tak, to w majce jest ona zdecydowanie bliżej ściany i chyba miejsca trochę więcej. Kuchnia też trochę mała, nawet jakbym ją powiększyła, ale za to schody dobrze usytuowane:) Po Twoim wczorajszym wpisie na pewno umieścimy już słup na dole, a nawet 3 drewniane słupy koło siebie, tak żeby nie zamykać tej strony, a żeby był jakiś prześwit, także wielkie dzięki Pozdrawiam
-
Dziękuję za uwagi Z tym słupem to jest myśl, wiedziałam że pewnie coś tam trzeba będzie zrobić, natomiast kąt nachylenia musimy zmienić czy tego chcemy czy nie, bo w mpzp jest 40 stopni. Trochę się boję jak ten dom będzie wyglądał z takim dachem ale w planie jest też zapis o dachu dwuspadowym, a wszystkie inne projekty są słabe więc będziemy ryzykować. Może ktoś podnosił kąt nachylenia dachu w majce? Dzięki i pozdrawiam
-
Witam wszystkich. Jestem nowa na forum i tak jak pozostali planujemy z mężem budowę mai II 2g 125m2. Jestesmy jeszcze przed wizytą u architekta, jednak wprowadziłam własne przeróbki do projektu i byłabym wdzięczna za wszelkie opinie i sugestie, gdyż zaczynamy od zera. Wasze wpisy bardzo mi pomogły i może mój pomysł też się komuś spodoba W oryginale jest to wersja z garażem na 2 auta, jednak nam garaż jest niepotrzebny...ale po kolei W załączniku dodaję fotki moich przeróbek jakby ktoś chciał rzucić okiem Do zmiany na parterze: 1. W miejscu garażu kotłownia, pomieszczenie gospodarcze/spiżarnia oraz łazienka z wc w jednym. Zamiast bramy garażowej dwa małe okna. Jak przesuniemy kotłownię to pewnie komin też trzeba ale nieznacznie 2. Wejście do domu przesunięte bardziej na środek, zaś między drzwiami a przeszkleniem ściana. Tym samym wiatrołap jest o wiele większy 3. W efekcie w/w zmian hall też jest większy, a ścianę od kuchni przesuwam w stronę hallu 4. Pomiędzy kuchnią a jadalnią barek oraz przedłużam nieznacznie ścianę od kuchni w stronę salonu 5. Ponieważ lubimy duże przestrzenie salon powiększamy kosztem gabinetu i zamiast podwójnego okna balkonowego wstawiamy poczwórne 6. Pustka do likwidacji - powstanie dodatkowy pokój - pracownia nad salonem i tu zastanawiam się czy strop może być drewniany z podłużnymi drewnianymi belkami widocznymi z salonu? 7. Między salonem a schodami żadnych drzwi - duże szerokie przejście 8. Gabinet łączymy z pokojem w jeden większy, z którego jedno wyjście będzie na hall. W pokoju będą dwa pojedyncze okna ale balkonowe (jedno okno na tej ścianie zlikwidowałam) 9. Kominek w salonie na razie zostaje tam gdzie jest bo nie mam pomysłu 10. Słupy od tarasu chcę "pogrubić" - jakieś takie cienkie mi się wydają i te belki nad tarasem też 11. Od strony salonu i pokoju chcemy taras na całej długości domu, też z słupami (jak na moim rysunku) i szerszy o jakieś pół metra. Taras będzie miał niewielkie zadaszenie Zmiany na poddaszu: 1. Pokój nad salonem połączony z tym niewielkim "stryszkiem" nad kuchnią, gdzie będzie też okno dachowe 2. Część łazienki przerobiona na hall 3. Sypialnia połączona z garderobą w jedną dużą sypialnię 4. Pokoje dwa bez garderoby (dla dzieci) z innym układem wejść (jak na rysunku) - tym samym dwa okna dachowe zamiast trzech 5. Okna w sypialniach zwykłe a nie balkonowe To chyba wszystko, tak z grubsza Od strony technicznej nie mam pojęcia czy tak może być, więc jeśli przesunełam jakąś ścianę, której nie można ruszać będę wdzięczna za uwagę Nie wiem czy da się powiększyć salon kosztem gabinetu beż przesuwania ściany na poddaszu? Nie chciałabym od razu zmieniać konstrukcji dachu Będę wdzięczna za wskazówki:) Pozdrawiam