Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hagblueberry

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez hagblueberry

  1. Jeżeli chcesz zrobić podjazd na lata, najlepiej będzie zacząć od początku. Dobrze byłoby dokopać się do warstwy poniżej gliny. Na pewno zastosuj piasek na dół podbudowy.
  2. Od siebie mogę powiedzieć, że licząc pieniądze, czas i nerwy lepiej skorzystać z kompleksowej usługi, w której interesuje Cię tylko wzór i rodzaj kostki.
  3. Jeżeli chcesz tam położyć kostkę brukową, moim zdaniem najlepiej sprawdzić , czy płyty da się rozłupać bez problemu na mniejsze kawałki. Jeżeli tak to skuć całość i użyć tego jako podbudowy. Lepiej zrobić raz, a porządni niż stosować półśrodki.
  4. Dokładnie tak jak pisze k***a*z Pamiętaj o dokładnym zagęszczaniu każdej warstwy dużą zagęszczarką. Jeżeli tego nie zrobisz to nawet 80cm kamienia Cię nie uratuje. Staraj się, aby warstwa była mniej więcej tej samej wysokości w każdym miejscu.
  5. Z tego co piszesz to droga nie jest zbyt stabilna. Osobiście w sytuacjach, gdy klient nalega na pozostawienie starej podbudowy, nie mogę dać gwarancji na to, czy kostka się nie zapadnie w przyszłości. Jeżeli chcesz mieć pewność, że podbudowa będzie spełniać swoje funkcje przez lata, należałoby zacząć od początku, czyli wykorytować wszystko co tam jest i tworzyć nową podbudowę. Oczywiście możesz zebrać 15cm i nasypać warstwę kruszywa 0 - 32, ale nikt nie da Ci gwarancji, że to wytrzyma. Może się tak zdarzyć, ale nie musi.
  6. Tak jak mówili poprzednicy - korytowanie -> kamień -> ubijanie na tym krawężniki na betonie...a właściwie na zaprawie Tylko jedno mnie zastanawia - o ile dobrze rozumiem, obrzeża mają wystawać na 20cm, tak? W takim razie rozmiar, który podałeś jest za mały. Muszą być wyższe niż 20cm.
  7. Pytanie, czy obrzeże jest w ogóle potrzebne. Według mnie plastikowe można sobie podarować. Jeżeli chcesz układać sam i koniecznie muszą być obrzeża to według mnie najrozsądniejszą opcją są obrzeża betonowe. Na pewno nie jakieś z castoramy, czy obi. Jest wielu producentów, gdzie kupisz dobry produkt. Najlepiej poczytać opinie i wybrać tego, który ma najlepszy stosunek jakość/cena
  8. piotrek0m - nie słyszałem nigdy takich zaleceń. Może u innych producentów, z których produktami nie mam do czynienia. Mycie myjką ciśnieniową może spowodować wypłukanie piasku z fug, ot tyle. Co do granitu - w kwestie wizualne nie będę za bardzo wchodzić. Kostkę taką mam od kilku ładnych lat. Nie ma żadnego problemu z użytkowaniem. No może kobiety w szpilkach mikroskopijnych rozmiarów mogą mieć jakieś problemy z chodzeniem W zimie najlepiej odśnieżać szczotką - ładnie wszystko schodzi. Mech - jak to woli. Część specjalnie fugujemy ziemią, żeby wyrósł mech. Wtedy tworzy się piękny dywan. Natomiast na podjeździe zasypany jest grysem granitowym i od kilku lat nie ma tam oznak zieleni. Na pewno granit jest droższy i trudniejszy w ułożeniu, ale możesz kupić używany, użytkować go przez 20 lat, a później ściągnąć i sprzedać lub położyć gdzie indziej
  9. Przede wszystkim należy określić jakie jest podłoże. Jeżeli jest glina to mamy większy problem. Jeżeli nie, po korytowaniu należy wysypać ok 10cm piasku --> kruszywo grubszej frakcji ( 0 - 60 mm) --> drobniejsza frakcja ( 0 - 30 mm) --> ostatnia warstwa z czego sobie życzysz). Każdą warstwę trzeba zagęszczać - przejazd koparką nie wystarczy tak samo jak zagęszczarka 100kg. Kruszywo można zastąpić gruzem betonowym mniej więcej trzymając stosunek frakcji. Asfalt nie nadaje się na podbudowę tak samo jak cegły, żwir, żużel, czy inne śmieci papopodobne. Natomiast jeżeli chodzi o górną warstwę to frez asfaltowy bardzo dobrze się spisze (nie liczcie, że ktoś odstąpi go za darmo )
  10. Nie pochwalam kładzenia na samej podsypce. Pod chodnik minimum to podbudowa z kruszywa 0-32mm, na to podsypka w zależności od technologii. Osobiście nie stosuję cementowo-piaskowej, chyba że chodzi o granit. Jeżeli ma być to chodnik często uczęszczany/główny stosuję podbudowę 0 - 60 mm --> 0 - 30 mm --> podsypka. Pamiętaj o zagęszczaniu każdej warstwy. Jeżeli chodzi o fugi dla betonowej kostki brukowej to 1cm jest zdecydowanie zbyt dużą wielkością
  11. To zależy w jakim kolorze ma być kostka i jak wygląda Twoja droga dojazdowa. Nie polecam na wjazd kostki jasnej - biała, szara... Musiałbyś co 2 dni myć podjazd. Jeżeli chodzi o jakieś chodniki, jest już lepiej. Natomiast w kolorze grafitu nie ma tego problemu. Widzę po postach, że są problemy z kostką, z Libetu. Osobiście mogę polecić Drewbet - jeżeli ktoś byłby zainteresowany zapraszam na priv michalp skąd jesteś?
  12. Porotherm wydaje się nie być najlepszym materiałem na podbudowę. Musiałbyś porozbijać go w drobny mak, żeby nie było wolnych przestrzeni, a po tym może działać jak gąbka. Nie miałem z nim do czynienia, więc nie mogę powiedzieć na 100%. Z gliną zawsze jest problem. Najlepszym wyjściem jest wybranie całej, aż do piasku. Jeżeli nie ma takiej możliwości to na sam spód należy wysypać warstwę piasku - przynajmniej 10cm. Na to - w zależności od funduszy - gruz betonowy, lub kruszywo ~ 0 - 60 mm. Później drobniejsze - np. 0 - 30mm. Każdą warstwę koniecznie zagęszczać zagęszczarką. Mogłeś też skorzystać z drogowych płyt betonowych - wtedy praktycznie bez żadnej podbudowy - 2 płyty i masz miejsce na samochód
  13. W gwoli ścisłości 3,5 x 4 to 14m^2 i dla takiej powierzchni to rzeczywiście będzie ok 2,2 - 2,5t Nie pochwalam kładzenia kostki na samej podsypce, ale jeżeli kwestie logistyczne nie pozwalają na nic innego to połóż ją na podsypce cementowo-piaskowej. 3 cm to prawie jakby układać na ziemi. Wydaje mi się, że lepiej teraz trochę powalczyć niż w przyszłości poprawiać
  14. Tak jak napisał k***a*z - murki oporowe. Najdroższa, ale i IMHO najładniejsza opcja. Tańsza opcja - wykorytować, nasypać tłucznia ubijając go na kilka warstw. W tym wypadku musisz zrobić to z dużym zapasem (+1m od niższej strony). Chyba najtańsza opcja - ściągnąć darninę, nasypać piasku ubijając warstwowo i zostawić na rok, żeby się porządnie uleżało
  15. 6 m to bardzo szeroko jak na drogę dojazdową. Jeżeli możesz pozwolić sobie na dłuższe zamknięcie drogi to najlepszym wyjściem będzie wykorytowanie na 40 cm i postawienie tabliczki "przyjmę gruz" oraz dogadanie się z okolicznymi firmami budowlanymi, które mogłyby wyrzucać tam odpady betonowe. Jeżeli podłoże jest gliniaste należy na samym dole rozciągnąć warstwę piasku - nie musi być czysty o konkretnej granulacji. Na to sypiesz gruz. Musisz pilnować, żeby w gruzie nie było cegły, asfaltu i innych śmieci. Trzeba rozgarnąć całość na ok 30-35cm. Później zagęścić dużą zagęszczarką (jeżeli kawałki gruzu są zbyt duże - przesypać wszystko tłuczniem/piaskiem). Kolejna część to warstwa wyrównująca - tutaj najlepiej użyć kruszywa ~ 0 - 60 mm, lecz to kosztuje. Na samą górę możesz wysypać co Ci się podoba, lub też pozostać przy poprzedniej warstwie. Najlepszą opcją jest frez asfaltowy (najtaniej poczekać na remont jakiegoś pobliskiego odcinka drogi, gdzie stary asfalt będzie frezowany). Jeżeli chodzi o spadki to podłużne zostaw jakie są + zrób delikatne poprzeczne, żeby woda mogła spłynąć na bok. Jeżeli wokół jest trawa to woda znajdzie sobie ujście Pamiętaj, żeby każdą warstwę zagęszczać - bynajmniej nie znaczy to "przejechać ciężarówką 2 razy". Potrzebna jest zagęszczarka, najlepiej ~400kg i więcej. Taka droga wytrzyma długie lata, a w przyszłości posłużyć może jako podbudowa pod kostkę brukową. Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że komuś to pomoże Jeżeli ktoś byłby zainteresowany wykonaniem drogi/podjazdu na terenie woj. śląskiego zapraszam na priv - służę pomocą i radą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...