Cześć,
Wynajęłam mieszkanie, w którym niestety stoją same meble pamiętające najlepsze lata Edwarda Gierka. Stety - mogę je wywalić lub przerobić po swojemu.
Postanowiłam dwie pionowe części meblościanki (brąz, wysoki połysk, klasyczny "dizajn" tamtego okresu) zeszlifować i pomalować farbą tablicową. Nie jestem jednak w stanie określić, na ile m^2 powinnam kupić farby.
To jest ten styl:
Będę wdzięczna za przekazanie pomysłu, jak to obliczyć. A może ktoś malował tego typu meble i po prostu wie?