Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

xml

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

xml's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dla ciekawskich: sprawa rozwiązana = nowy elektryk.
  2. @elpapiotr @mareks77 Dzięki wielkie Panom. Naprawde pomogliście oto mi chodziło. Sposób trzeci - genialny. Przepraszam za błędne obsługiwanie się pojęciami. Ale już się czegoś nauczyłem mam 20 lat i generalny remont na głowie. Dlatego poznaje ten świat elektryki. Pozdrawiam serdecznie!
  3. Otwór będzie tak jak na oczko led czyli okolo 6cm średnica. I kabel od rozdzielni czyli przedpokoju bedzie szedl w peszlu do salonu do swiatla i na gniazka osobno kabel do tej puszki a potem od puszki dopiero na ledy i na gniazdka i wlasnie w tej puszcze bedzie te laczenie kabli. Zapewne wago i w sumie tyle zabezpieczen bo co wiecej? Pan jest dosyć zorientowany to proszę o ewentualny krotki opis jakby to moznaby zrobic zeby bylo zgodnie z przepisami i bezpiecznie nad sufitem. Przepraszam, ale nie jestem elektrykiem i po prostu chce miec pewnosc i dobrze wykonaną prace zeby potem powiedziec ewentualnemu kolejnemu elektrykowi jak to widze. Bo znowu bedzie mi jakis kit wciskal. Dziękuję.
  4. Rozumiem. No i właśnie "fachowcy" zaproponowali mi tak zgodnie z przepisem czyli osobno światło osobno gniazdka według tego Rozporządzenia. Tyle, że tzw. roździelnia będzie znajdować się nad sufitem. I w każdej chwili mam do niej dostęp przez otwór w suficie. Chodzi mi o sam temat łączenia kabli nad sufitem oczywiście w peszlu i wszystko zgodnie zabezpieczone. Ponieważ, nie chce mieć puszki w ścianie tak jak to bywało w starych instalacjach w kamienicach.
  5. Nie za bardzo wiem jak mam to rozumieć? Proszę o wyjaśnienie.
  6. Witam! Aktualnie prowadzę remont generalny mieszkania. I mam dwie propozycję podłączenia elektryki: 1. Od Fachowców wykonujących remont: - W każdym pomieszczeniu główna puszka zamiast w ścianie będzie nad sufitem podwieszanym (oczywiście w peszlu) i od niej będą rozdzielane kable na gniazdka/włączniki światła itp. Dostęp do tej puszki będzie przez jeden z otworów na lampy LED. 2. Wersja od elektryka: - W każdym pomieszczeniu główna puszka będzie przy włączniku światła do pokoju. Czyli ma być zamontowana głębsza puszka a następnie do niej główny kabel od z przedpokoju z zasilaniem i dopiero od niego gniazdka, światło itp. czyli robi się nam już minimum 4 do 5 kabli w jednej puszcze przy czym jeszcze musi się zmieścić włącznik światła. Plus łącznie tych kabli zapewne WAGO. Uważam, że pomysł pierwszy jest znaczniej funkcjonalny ze względu na dostępność przez sufit i jeżeli w przyszłości chciałbym coś sam odłączyć nie będę miał z tym problemu jak w wersji drugiej, ze względu na (podejrzewam) upychanie kabli na siłę do końca puszki. Zaznaczam że będzie to jeden 3x2.5 (doprowadzający) a reszta 3x1.5 (gniazdka w pokoju). "Mój" aktualny elektryk posprzeczał się z fachowcami, że jest to nie zgodne z przepisami i jego sposób jest zgodnie z aktualnymi standardami. Proszę pilnie o opinie państwa na ten temat. Zależy mi głównie na opinie elektryków pod względem prawnym czy to rzeczywiście nie zgodne? Jeżeli nie ma takiego przepisu (zakazującego montowania "puszki" oczywiście zabezpieczonej w peszlu) to proszę o informację. A jeżeli jest coś tego typu proszę o wyszczególnienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...