Witam
a ja miałam w domu kominek opalany drewnem - radocha z przygotowań do palenia, zapachu, widoku ognia; gorzej było ze sprzątaniem - nie chciało się, ale działałam.
teraz mieszkam w bloku i mam kominek gazowy (tylko taki mogłam mieć); wyleczyłam się z zapachu a widok ognia nadal suuuper i wszystko bez przygotowań i sprzątania.
Ale każdy wybiera co lubi a czasami co musi.
To co ja kupiłam pali się tak: