Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Clinu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    117
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Clinu

  1. Dokładnie. Jeśli nie ma definicji dachu stromego to traktowałbym dach stromy jako bardziej spadzisty niż płaski czyli 12st. W takim wypadku pomysł z 13 st i attykami jest ok.
  2. Przecież to jest tylko pouczenie, że jeżeli będziesz robił urządzenia wodne to musisz robić pozwolenie wodnoprawne. Pouczają Cię również, że nie ma na twoim terenie żadnych urządzeń melioracji wodnych. Jeśli nie planujesz robić żadnych odprowadzeń wody z dachu do rowu czy tym podobnych klimatów to po co Ci pozwolenie wodnoprawne? Postanowienie z Wód Polskich dostajesz, bo Gmina zwraca się do różnych organów o "opinię" w tym temacie. Następnie wysyłany jest projekt decyzji i o ile nie ma sprzeciwu ze stron uczestniczących w postępowaniu to wydawana jest decyzja. Jeszcze tak w odniesieniu do wcześniejszych postów. Nie liczyłbym, że ktoś za flaszkę zrobi Ci operat wodnoprawny lub co jeszcze lepsze przyniesie podbitą decyzję wodnoprawną. Jeśli były takie czasy, to wydaje mi się że minęły bezpowrotnie.
  3. Utwardzenie drogi powinieneś uzgodnić z zarządcą drogi, który raczej nie zgodzi się na gruz.
  4. Jeśli chcesz klej elastyczny to musisz szukać oznaczenia na opakowaniu S1 lub S2. Raczej S1 kupuj, bo S2 to jest za drogi gips, a nie ma raczej potrzeby stosowania takiego. Zastosował bym jakiś klej C2TE S1. Popularny jest np. Atlas plus, taki zielony.
  5. Racja, jest taki zapis, ale nie do końca zgadza się z tym co napisałeś wcześniej. Czy ktoś będzie Ci udowadniał, że masz takie pomieszczenie w domu, o którym mowa w ust.2? Nie chcę, się tutaj jakoś natarczywie dochodzić racji, uważam, że nie ma sensu robić studni, żeby później to przerabiać, bo więcej z tym zachodu, niż to zrobić raz i zostawić.
  6. Pierwszy akapit był kierowany do P. Kaizena
  7. Mógłbyś te przepisy zacytować, ewentualnie przywołać gdzie tego szukać? Wydaje mi się, tak na 95%, że się mylisz. Często w warunkach przyłączeniowych wyczytasz, że jeśli, zestaw wodomierzowy będzie się znajdował dalej niż 15m od sieci, to powinno się go umieścić w studni wodomierzowej. Do autora: Jeśli chcesz wybudować przyłącze ze studnią, tak jak piszesz, a później przenieść wodomierz, to wydaje się jasne, że jest to przebudowa przyłącza, czyż nie? Należy zatem wystąpić o warunki na przebudowę i uzgodnić nowy projekt z gestorem sieci. Jak dla mnie, to nie ma większego sensu i lepiej ten wodomierz zostawić w studni.
  8. Teoretycznie mógłby to być taki zbiornik, jeśli Gestor sieci Ci to uzgodni. Nie wiem tylko jak chcesz później ten zbiornik wykorzystać na jakiekolwiek gromadzenie wody/ścieku, skoro będziesz miał tam zestaw wodomierzowy?
  9. Jeśli nic nie jest wylane to się zapewne da i jest to ostatni moment na zmianę, ale trzeba to skonsultować z kierownikiem budowy i autorem projektu.
  10. Zacząłbym od wyceny działki. Koszt drogi jeśli mówimy o samym tłuczniu, tak by była podbudowa pod coś więcej to już koszty około 100 zł za m2, bez fajerwerków, a to zależy od gruntów i uzgodnienia projektu drogi z zarządcą. Już samo to daje Ci koszty liczone w dziesiątkach tysięcy.
  11. Nadal wszystko co zostało wymienione jest wymagane. Kwestię poruszasz zapewne w związku z nowelizacją prawa budowlanego, które dopiero będzie miało miejsce około czerwca bodajże.
  12. Lepiej zapytaj swojego kierownika budowy lub projektanta czy dopuszcza taki materiał? bo w projekcie raczej są bloczki pełne i ja osobiście takie bym zastosował.
  13. Chłopok, zobacz jak długo samoroby robią ściany zewnętrzne SAMI. Moim zdaniem nie wyjdzie Ci to na dobre, z kilku powodów: 1. W płytach bardzo ciężko będzie umieścić jakiekolwiek instalacje lub armaturę, w betonie 2. Wcale to nie jest taki tani pomysł 14 000zł / 200m2 = 70zł/m2 3. Przy płytach jest ryzyko klawiszowania, czyli pękania na łączeniach,chyba że pomiędzy każdą płytę dasz rdzeń żelbetowy, ale to są dodatkowe koszty Ja bym się w to raczej nie bawił, choć pomysł jest do przemyślenia, bo swoje powody masz EDIT//: Nie spłentowałem: Ściany zewnętrzne robi się dosyć szybko, więc nie wiem czy jest sens pchać się w te płyty Pozdrawiam
  14. To jest kiepska porada... Co do tematu: skoro chcesz budować od nowa to zrób to porządnie, nic nie zaoszczędzisz na tych fundamentach, musiałby to obejrzeć konstruktor i ocenić czy da się je wykorzystać czy nie. Weź jednak pod uwagę, że fundamenty stale narażone na wpływ wody gruntowej korodują, to że wcześniej ściany nie pękały to nie znaczy że nowe nie zaczną pękać, beton lany w grunt, robiony na budowie z tamtych lat, to będzie miał 1/4 tej wytrzymałości, której będzie miał nowy dom. Myślę, że nie powinieneś oszczędzać na fundamentach, ale z tego co mówisz, to wydaje mi się że twój dylemat zostanie rozwiany bardzo szybko, bo nikt nie zgodzi się podpisać pod projektem domu na starych fundamentach. Pozdrawiam
  15. to powienien Ci projektant podpowiedzieć, Generalnie to im dalej siebie będą tym lepiej, ale podejrzewam, że bez problemu wytrzymają skręcone obok siebie. Zostaje Ci wtedy po 4 cm luzu na jedną stronę, czyli w sam raz żeby to zabudować GK
  16. Napisałem, że nie stać mnie na budowanie, dlatego się za to nie zabieram. Ja wiem ile kosztuje mój wymarzony dom i wiem co mi potrzeba żeby go wybudować. Przeczytaj mój poprzedni post jeszcze raz, pytałem co doradzisz KOMUŚ, nie miałem tu na myśli siebie. Ton twoich wypowiedzi jakiś taki bojowy, zluzuj
  17. Pisałem tylko żeby nie uogólniać za bardzo, bo każdy przypadek będzie inny jeżeli mówimy o stanie deweloperskim, bo o ile beton, cement, piasek, styropian i drewno, itp. to zgodzę się z Tobą w 100%, to są niuanse jak właśnie komin/ kominy, dachówka/ blacha, obróbki, rynny, które potrafią zmienić cenę bardziej niż ta nasza umowna granica 10% ceny.
  18. A co do wątku, to widzę że niepotrzebnie przekrzykujecie się kto jest lepszy, ten co sam buduje czy ten co z firmami. Po co? Ja myślę, że jest zbyt dużo zmiennych żeby tak po prostu analizować jakieś ogólne przypadki i tyle, nie ma w tym temacie złotego środka. Ja tam chciałbym budować firmami, ale narazie to nie stać mnie żeby nawet budować samemu, mieszkam z rodziną u teściów. Oboje z żoną marzymy o własnym domu, nawet jeśli będziemy musieli go budować sami. Co doradzisz komuś, kogo stać żeby wybudować dom w 5 lat samemu, ale nie stać go na kredyt i budowę z ekipami. Całe szczęście, że nie wszystkie kobiety są takie jak Ty, bo wszystkie samoroby z forum nie dokończyliby budowy, bo nie mieliby dla kogo.
  19. Za bardzo jednak uogólniasz, bo czasem nie wszystko jest zawarte w projekcie i często na etapie wykonastwa podejmuje się decyzję o "jakości". Cement, posadzki, strop to powiedzmy, że nie da się zrobić o wiele drożej zrobić. Co jak mam w projekcie drewno klasy C24 i to właściwie wszystkie informacje? mogę wziąć suszone komorowe, zabezpieczone ciśnieniowo itp. to podniesie cenę i będzie lepsze jakościowo niż pierwsze lepsze mokre z tartaku, które też trzyma klasę C24. Komin systemowy też wiesz, że można kupić 10m za 2,5 tyś, a można kupić za 4 tyś. Rury można brać ze ścianką litą, a można ze spienioną. Styropian to już gorzej bo często nawet niby firmowe nie trzymają deklarowanych parametrów, ale mimo wszystko lepiej brać firmowy, bo łatwiej o reklamację. Gdyby na budowie było tak, że te materiały które wymieniłeś nie różnią się jakością, a co za tym idzie ceną, to na budowach nie potrzebny byłby Inspektor Nadzoru.
  20. Nie można bo to niezgodne z warunkami technicznymi. Wysokość stopnia 16,23 w moim odczuciu to bardzo wygodne schody. 18 cm jak ktoś wcześniej sugerował to akurat są mało wygodne schody.
  21. Wszyscy radzą autorce iść do prawnika, a ja poradziłbym iść do doświadczonego Architekta/biura projektowego. Więcej Ci taka porada pomoże niż prawnik jeżeli chcesz to prostować, a nie ciągać się latami po sądach. Ja podsunę jeszcze taką opcję: 1. Skontaktuj się z KB i geodetą którzy narobili bigosu na spotkanie ugodowe i ustalcie co zrobić, może mają jakiś pomysł, jak coś to postrasz, że pójdziesz do nadzoru jak Ci nie pomogą. 2. Dowiedz się czy KB ma uprawnienia projektowe 3. Jeśli ma to niech sporządzi razem z geodetą projekt przebudowy i rozbudowy domku jednorodzinnego (likwidacja lukarny i zabudowa tarasu) 4. Projekt idzie na zgłoszenie 5. Po 30 dniach bez sprzeciwu można rozpocząć prace budowlane i w zasadzie to jak nie będziesz miała wizyty z Nadzoru przez pierwszy miesiąc po terminie to można uznać że się udało 6. Po miesiącu zgłaszasz zakończenie robót, składasz papiery i tyle Jeżeli Nadzór się nie zainteresuje to fajnie, jeżeli się zainteresuje to szykuj grubą łapówę Całe koszty niech pokryją KB i geodeta
  22. Na budowach to dbają o takie wymiary z różną dokładnością, chyba że robi inwestor sam, wtedy jest porządnie wpisz 16,3 i już...
  23. Stiuk Ci nie pomoże... Wyrównać spieprzoną gładź też nie jest łatwo, ale 2000 zł za 8 m2 to fakt - sporo
  24. Dokładnie, trzeba to prostować i poszukać jednak bardziej kompetentnych ludzi, bo zabudowa tarasu i brak lukarny to są zmiany istotne
  25. To racja, że obie te sprawy to zgoła co innego, ale Twój przykład w tym wątku to nie jest nic dobrego. Mur+wełna na stelażu zabezpieczona paroszczelną folią, na to płyty GK, to nie ma prawa działać, nawet zakładając 100% ciągłości paroizolacji, ta para wodna znajdzie się między murem i wełną i tam się skropli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...