Proszę o informację co robię źle podczas malowania? kupiłem farbę nienajtańszą, beckers biały lateksowy matowy do ścian i sufitów, pomalowaliśmy nią wszystkie sufity w domu i na wszystkich są smugi. Mamy w domu ściany z płyt karton-gips Próbowałem malować różnymi technikami i wałkami, :
- 1 warstwa pasy prostopadle do największego źródla światła, 2 warstwa pasy równolegle
- częste poprawianie poprzednich pasów tak, aby były mokre (wydawało mi się, że być może wtedy nie będzie widać tym smug)
- dwukrotne - trzykrotne poprawienie pasa, nakładałem przy tym dużą ilość farby na wałek ale wszędzie farba była rozwałkowana na suficie (nie było grudek), każdy z pasów zaczynałem w połowie poprzedniego (pół wałka przy malowaniu nowego pasa było na poprzednim pasie)
- używałem wałka: Platinum - Anza z krótkim włosiem oraz standardowego wałka ze średnim włosiem
- malowałem na początku farbą akrylową Snieżka White Pearl ale był jeszcze gorszy efekt
Ściana była gruntowana z 2 lata temu śnieżką podkładem. Widziałem różne tematy w sieci, że ludziom podobnie te smugi wychodzą, wiele osób zrzuca winę na malarza ale według mnie to coś jest nie tak z tymi ścianami, może grunt?. Jest jakiś sposób, aby sprawdzić parametry takiej ściany? ze ściany po przejechaniu ręką nie odpadają paprochy, nie ma też na ręcę kurzu
Proszę o sprawdzenie zdjęć i liczę na Wasze doświadczenie, proszę o pomoc