Witam. Widzę ze temat wygasł, może jednak ktoś odpisze
Wziąłem się za kopanie/wiercenie dziury która miała być studnią. Bez żadnego przygotowania kupiłem rury kanalizacyjne fi-160 7m i zacząłem niestety nie do końca wyszło. Owszem dokopałem sie do wody (lustro utrzymuje sie na głębokości około 2.5m rury udało mi sie zapuścić na głębokość 4.5m. Niestety juz wiem żę popełniłem wiele błędów. Pierwszy odcinek rury ponacinałem brzeszczotem na wysokość około 1m (takie ala skrzela przez które wlatuje woda do rury) dno rury oczywiście wolne wyciągałem urobek. Nie zabezpieczyłem w żaden sposób tych nacięć i wpada mi przez nie piach do rury i zamula.
Poczytałem trochę forum dowiedziałem sie co nieco i pisze do was
Woda ma być tylko do podlewania ogrodu, może czasami mycia auta i dla psa
Teren to stare koryto rzeki
rodzaj gruntu na powierzchni około pół metra czarna torfowo-piaszczysta gleba pod nią piach, początkowo taki czerwonawy brudny a od metra drobniutki jasno zielonkawy czasami biały drobny jak mąka prawie. zbity twardy.
Tyle ile mogłem wkopałem sie szpadlem jak doszedłem do pierwszej wody kopanie przestało być możliwe to piasek nachodził z boków i zasypywał dołek, tak jak na plaży jak kopiecie dół. do momentu natrafienia na wodę idzie dobrze wszystko sie trzyma a od momentu wody zaczyna sie zapadać.
wyciągnąłem juz z tej ala-studni około 10m3 wody ale zaraz będę miał urlop i chce poprawić to co żle zrobiłem, oceńcie czy ma to szanse
Nowy plan:
Chce kupić rury PCV 200 lub jak wystarczy kasy to 315, odcinki po 2m grubość ścianki największa z możliwych dostępnych w moim sklepie (5,9mm)
Mam kupiona juz siatkę studniarska SP 14
Zrobiłem dwie szlamówki jedna z rury fi-140 druga fi-90
mam zorganizowane rusztowanie 4m wysokości, bloczki, linki, haki, szakle
i zapał do roboty
Chce wyciągnąć jakoś ta pierwsza rure PCV 160 króra jest wsadzona w ziemi 4,5m i w tym samym miejscu napić od nowa rury większej średnicy. - czy jest to dobry pomysł można w tym samym drążyć drugi raz?
Nową rure chce ponawiercać na pierwszym odcinku 2m wiertłem 10 lub 15 mm na całą powierzchnie rury położyć klej do pcv i przykleić sietke, potem zabezpieczyć na dole i na górze dodatkowo jeszcze siatkę taśmą żeby cie nie podrywała i zrobić oplot krzyżowy z żyłki po wierzchu siatki. Zrobi sie filtr.
Tak przygotowaną rurę chce bezpośrednio wsunąć w ziemie.
na dole jako pierwszy element chciałem dać mufę do łączenia rur pcv aby poszerzyć średnicę otworu w jakim będzie osadzać sie rura. Może lekko ją rozpłaszczę na dole żeby zrobić jeszcze troche miejsca - jak myślicie wyjdzie to
Mam nadzieje że tarcie siatki o brzegi wykopu i piasek nie oderwą jej. Myślicie ze to sie uda.
Na koniec jak osiągne mój cel, 10m na dno chce wrzucić bentonit zeby zabezpieczyć dno przed podnoszeniem sie.
Proszę o opinie, uwagi, porady
jeszcze nie zacząłem drugiego etapu, plan działania może ulec zmianie dzięki waszej pomocy
Pozdrawiam
Marcin