Heniek22

Owszem mam płytki za ponad 100zl i są bananki. Ale gdzie są tacy co układają po 50zl ?? Najtaniej u nas na Podbeskidziu to 100 od metra...

Niebawem pyknie luty i w marcu mam nadzieję ruszę z kopyta. Zdecydowałem się na ocieplenie stropu czyli podłogi na strychu 30cm styropianu na krzyż. Dodatkowo w tym roku koniecznie chcę wykonać ocieplenie północnej ściany domu. Zeszłą zimę nic się na tej ścianie nie dizało. W tym roku ściana w kuchni przemarzła. Ale to tak przemarzła że mogę policzyć ile jest pustaków pod tynekiem na tej ścianie. Dodatkowo zaadaptowałem poddasze garażu. Tam mam dach jednospadowy ale na strop garażu tak samo styropian a na więźbę wentylacja folia i ocieplenie. i ściana od salonu wybita i mam powiększony salon. Jedyny problem który mam na dzień dzisiejszy i jest potężny to okna. Żona truje tyłek że chce mieszkać najlepiej już jutro. A mi się okna tego domu tak nie podobają że nawet patrzeć mi się nie chce na to. W domu przez dzień jest tak mało światła ze musze czasem lampe zapalić. okna są jednoskrzydłowe w tak dużym domu wyglądają komicznie. Chciałbym pójść w coś nowocześniejszego. Ciepła rama i 3 szyby i duuuużo większa powieszchcnia żeby było duuużo naturalnego światła. Tylko sam nie wiem jakby to miało wyglądać żeby dom nabrał minimalnie stylu/ uroku i tym samym światła. Kogo się poradzić do kogo się udać. Myśle ze jestem w stanie poświęcić te kilkadziesiąt tysięcy ale żeby to wyglądało i działało już na lata.

A np. na tą wełnę ułożyć styropian ? Legarów nie chce. tam nie będzie na tyle wysoko żeby składować ciężkie rzeczy. bardziej jakieś krzesło postawić itp. Z perlitem kiepski pomysł? Lekka podsypka zgarnięcie długą łatą i wypoziomowanie styropianu na tym ??

Cześć. Mam kilka problemów podczas remontu. Miałem wyburzane ściany miedzy kuchnia i salonem i mam to wszystko otwarte. Kuchnia dostała nowa wylewkę cementową z której powstał próg do salonu. Przez zime okazało się że zaadaptujemy jeszcze do salonu poddasze garażu który jest za ścianą a nie jest używany. W tym wypadku dojdzie nam kolejna wylewka wiec wyeliminujemy próg z salonu do kuchni. W salonie jest komin i będzie tam kominek z płaszczem który ma na ogrzać podłogówkę nad garażem i w salonie kawałek do kuchni. W czym problem ? A no próg ma 7cm czyli wylewki na salonie będzie +/- 7cm. Węże do podłogówki mają 1,5 cm wiec już zostaje 5,5 cm wylewki. Jest to piętro w domu rodzinnym Czy mogę dać samą folie aluminiową pod rozłożenie rur. Czy istnieje folia która izoluje termicznie? Czy mogę pójść w tą stronę i zakupić takie płyty styropianowe z wypustami ?? http://www.styropian-ocieplenia.pl/styropiany/podloga-specjalistyczne-plyty/ogrzewanie-podlogowe-knauf-therm-expert-floor-heating-eps-100-035-grubosc-plyty-20-mm-cena-za-m2_p_88067.html w tym wypadku wylewka wleje się w nieużywane rowki tworząc dodatkowe zbrojenie przynajmniej tak myślę wtedy miałbym 2cm styropianu i 5 cm wylewki nie licząc wypustów nad wypustami ok 3cm. Całość myślałem zalać anhydrytem z racji na dobre własności oddawania temperatury. Kolejnym moim problemem jest izolacja strychu nieużytkowego a dokładnie stropu. Czy 15cm styropianu wystarczy ? 10cm i 5 cm na zakładkę dla likwidacji mostków termicznych?? mam tego ok 120m2. Strop na strychu nie jest równy wiec myślałem wysypać perlit i na nim układać płyty wtedy miałbym wypełnione ewentualne pustki miedzy stropem a pierwszą warstwą styropianu. na sam koniec luki obok dylatacji i łączenia płyt połączyłbym pianką. Czy taka grubość wystarczy ?? I ostatni dylemat. W tym roku chce docieplić ścianę północną domu na którą prawie w ogóle nie pada światło słoneczne. Jedynie o świcie przez lato. Mam tam problem z przemarzaniem ściany. Ściana ma gr w jednej części 25cm a w drugiej 42cm ponieważ ściany w środku były domurowywane ze styropianem. na zewnątrz okno jest wpusczone ok 15cm. Jaką wybrać grubość ocieplenia żeby nie mieć jeszcze problemu z kątem padania światła, 15cm wystarczy czy dawać 20 ?

To był przykład przecież doskonale wiem że ona ma tak nie działać. Chodzi o przykład jak coś po przekątnej parteru krętym korytarzem przechodzi na klatkę schodową idzie do góry i przechodzi do ok połowy korytarza czyli na środek piętra, doskonale omijając przy tym kratki wentylacyjne. Przepływ powietrza powinien przynajmniej w jakiś sposób kierować się w kierunku wentylacji a nie odwrotnie. lecz nie to jest moim zmartwieniem w tej chwili. Tak jak wyżej pisałem nie mam pojęcia jak potraktować dach. chyba zaczekam na projekt domu.

Potrzebuję porady. Zrywać z dachu papę która była robiona 4 lata temu i robić wszystko od nowa czy zostawić i nie ruszać tego tylko docieplić ?

Pozbierałem trochę rachunków i podsumowałem. ubiegłej zimy na opał a dokładnie muł wydałem 2,6 tys. gdyby weszło faktycznie zakaz palenia tym czymś i miałbym iść w węgiel to nie wiem ile bym wydał. chociaż węglem pali się całkiem inaczej. w ostatnich latach w domu wymieniłem całą hydraulikę. wszystkie rury na nowe, nowe grzejniki. łązienka na piętrze ma ogrzewanie podłogowe. a na dachu mam 3 solary. Zimą muszę na piętrze przytykać komin wentylacyjny bo by mi całe ciepło poszło w eter. po oknie leje się woda. nie moge dogrzać piętra gdzie na parterze jest poprostu bajka zimą trzeba przytykac grzejniki a latem jest chłodniutko. Jak gotuję w kuchni na dole to okap mało co daje cały zapach wędruje klatką do góry i zapach rozprowadza się po piętrze. Coraz poważnie zastanawiam się na rekuperacją. całego domu. a jeżeli chodzi o strop to myślę na wełną na dach + styropian na strop. Myśle że skuteczność z tym co jest aktualnie byłaby 100%.

No tak. staram się do tego podejśc na spokojnie. Na + mam kilka rzeczy. Garaż , budynek gospodarczy , no i nie mała działka, duze pole do popisu na ogród a na samym końcu jest sad i mały lasek z iglaków. Dom wybuduje ale nie z takim metrażem i nie z taką działką. W dumu mam problem z wentylacją i mam problem z termoizalocją piętra (czyli na 99% dachu) jeżeli ta kwestia rozwiązałaby mój najwięszy problem to może nie byłoby tak strasznie.

Cześć. Chciałbym zadać kilka pytań bardziej doświadczonym odemnie. Jak to mówią Darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy ALE ... no właśnie nrobic niie wiem czy nie lepiej się budować czy robić to co się dostało. Dom spory piętrowy + strych niemieszkalny w formie magazynu, z dobudowanym garażem sam dom ok 280m2 i dobudowany garaż na 4 samochody z dwoma brami wjazdowymi parter kuchnia łazienka i 4 pokoje i weranda a na pietrze tak samo tylko można jeszcze zaadaptować piętrogarażu który jest za ścianą salonu i zrobić potężny salon. Wymienione okna ok 15 lat temu na pierwsze plastiki. Drzwi też w miare świerze Cały dom ma wymienione centralne i chydraulike na peksie. W czym jest problem. na parterze latem jest fajnie chłodno a w zimie fajnie tzyma temperaturę nawet bardzo. natomiast na pietrze jest odwrotność 100% w zimie nie idzie dogrzać woda skrapla sie na szybach. Wydaje mi sie ze po uszczelnieniu tego domu drzwiami oknami itp zrobił się problem z wentylacją. zapachy z kuchni oddalonej na koncu domu na parterze potrafią wędrować intensywnie na piętro. Klatak schodowa lubi w zimie przemarznąć. Strop strychu to wylewka /żużel/wylewka -.- ściany domu są w ręcz pancerne okna szału nie robia moim zdaniem sa raczej najtańsze jakie były wtedy dostępne i jeszcze najtanszy wymiar. Sądze że problem z paleniem w tym domu to nieocieplony strych strop a druga sprawa kiepska wentylacja. Dom dostałem ale totalnie nie wiemy co z nim zrobić Dach jest dwuspadowy na pełnym deskowaniu pokryty nową papą z podkładem ok 4 lat temu bo przeciekał. Zastanawiam się jak to rozwiązać. Chciałbym iść w zaadaptowanie piętra garażu do salonu. wymiana dachu na blachodachówke + pożądne docieplenie dachu/stropu aby maksymalnie zmniejszyć straty ciepła + pożądna wentylacja mechaniczna. Tylko czy warto... Czy odwdzięczy mi się to ... Jeżeli otwożyłbym ten salon jeszcze bardziej mam opcje na fajny kominek. chciałbym odrazu do wentylacji mechanicznej zaadaptować nagrzewnice wodną którą podpią bym pod kominek. w ostateczności szarpną bym się na pożądne łądne okna. U kolegi dotykałem przy -15 trzyszybówki ... bez porównania.

jak grubo sypać tym perlitem ? zabezpieczać jeszcze czymś od góry ? pójdę raczej w legary i miedzy nimi wysypie perlit i na to OSB

mam pytanie. Chce się wkoncu zabrać za przygotowanie podwórka. Ogólnie przy wiosennych roztopach jest straszne błoto i jest grząsko. Czy pomysł aby wybrać całe podwórko koparką ok 40-50cm i wysypypać 50% gruzu i potem uzupełnić 50% klińcem ? docelowo w przyszł ości planuje bruk. Sam kliniec się utopi. Szwagier wysypał klińca wannami przed domem i wszystko poszło. Teraz jak robił bruk wybrali mu sporo w dół wysypali gruz betonowy na to podsypka z klińca i trzymało.

ale jeżeli zdecyduje sie na styropian to też spoko ? jaką grubość polecacie najlepiej z zapasem żebym nie musiał się martwić

W takim razie faktyczmie wezme się za strop . A z perlitem troche kiepsko bedzie bo sie zniekształci chodźby od samego chodzenia po foli. nie lepiej styropian ? Wełna i legary raczej odpadaja bo mam sporą powierzchcnie wiec płyty osb na to też wyjdą nie mało. jaką grubość styropianu polecacie ?

Nie będe tam mieszkać . max jakiś magazyn na graty . Solary już mam i faktycznie tym połączeniem daje ognia.

a nie chodzi o to żeby własnie wyizolować to co przedostaje się dachem ?