Linka007

Zacznę od tego, że jestem kobietą i się na tym kompletnie nie znam. Dostałam dom po babci w którym trzeba wymienić dach wraz ze wszystkimi belkami. Załatwianiem tego zajął się mój tata, bo jego zdaniem ja zatrudnię "jakiś cwaniaczków którzy zedrą ze mnie ile się da". Najśmieszniejsze jest to ze zatrudnił pierwszą firmę jaką polecił mu jakiś kolega i nawet nie poprosił nikogo innego o wycenę dla porównania. Dach jest dwuspadowy około 150 metrów z jednym kominem i jednym takim jakby daszkiem nad pokoikiem na poddaszu - nie wiem jak to się fachowo nazywa - około 6 metrów kwadratowych. Stary dach na łączeniu ze ścianami ma drewniane belki, które ten fachowiec ma zastąpić czymś tam murowanym ze zbrojeniem. Dach ma być kryty blachą trapezową bo stwierdził że taka jest najlepsze i ja w ogóle nie mam prawa głosu w tej kwestii. Za zdjęcie starego dachu wraz z krokwiami, wymurowanie tego łaczenia ze ścianami i pokrycie dachu blachą trapezową wyliczył 15 tysięcy za robociznę, wszystkie materiały kupuje mój tata. Jak już wspominałam, ja się na tym nie znam, ale spodziewałam się ze będzie taniej. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy to wygórowana cena?