U mnie rośnie rzeżucha i fasola mung (polecam, pycha). Mnie do hodowania zachęciły względy zdrowotne. Jak już sam sobie coś przygotujesz to o wiele lepiej smakuje, aż chce się jeść!
Ja słyszałem od sąsiada, że wypłaszał kunę radiem, ale nie z muzyką, tylko takim gdzie się głównie mówi (sąsiad poleca Radio Maryja). Zwierzęta myślą wtedy, że człowiek jest w pobliżu i nie podchodzą. Nie wiem, na ile ten pomysł jest skuteczny, ale warto spróbować.