Witam
Mam problem z balkonem. W czasie silnych ulew z mocnym wiatrem woda po kilku minutach leci ciurkiem sąsiadce w pokoju pod moim balkonem (zdarzyło się tak 3 razy przez ok 4 lata). Wziąłem ekipę i... porażka. Przez pierwsze 3 dni narobili tyle zniszczeń, że się z nimi pożegnałem mając obawy co do jakości wykonywanych usług. Po wizytach innych ekip odnoszę wrażenie że w moich okolicach fachowcy znają tylko beton, papę i płytki.
Doszedłem więc do wniosku, że spróbuję naprawić balkon własnymi siłami. Balkon ma wymiary 4x1. Co zostało zrobione do tej pory:
skute stare płytki i stara wylewka, położona papa (na lepik - lepiku tyle, że minęły 3 tygodnie a ja dalej zmywam sąsiadce z tarasu to co wycieknie) i zrobiona wylewka z betonu Kreistel B20.
Płyta balkonowa była ze spadkiem ale... w kierunku domu. Położona papa jest więc na spadku w kierunku ściany, a spadek zrobiony dopiero na wylewce.
Papa jest z zakładką na ścianę i wystaje jej z 5 cm, nie wiem na ile to istotne ale idealnie nie przylega pod wylewką do narożników.
Uznałem, że skoro nie mam pojęcia o sprawach budowlanych to zamiast płytek kupiłbym jakieś panele drewniane (np. coś takiego http://sklep.andrewex.com.pl/podest-575-x-575-x-30-mm.html zastanawiam się na ile by to się sprawdziło bez przymocowania do podłoża?), tylko nie wiem jaką zrobić izolację przed wodą. W opisie np. mapelastic jest że używa się jej pod płytki. Czy to oznacza, że pod panelami drewnianymi ona się zniszczy? Albo nie sprawdzi się?
Zastanawiałem się również nad Sika 400n elastic i na to na podkładach gumowych panele.
No i co z okapnikami? Czy można blachę przymocować do wylewki i na całość nałożyć Sike?
A może powinienem jednak skuć tą nową wylewkę bo wilgoć i tak będzie przedostawała się aż do papy i ściekała w stronę budynku? Czy w przypadku pozostawienia wylewki uciąć tą papę, uszczelnić tą szparę i na to hydroizolację? Jak potem zabezpieczyć narożniki? Obróbką blacharską/
Wiem, że dużo pytań i z góry dziękuję za konstruktywne porady