Tak mnie się wydaje, że zakres prac ustala się wcześniej, że nie wspomnę o umowie ale mniejsza z tym zastanawia mnie co innego - jak on narobił tyle szkód - trzeba na to czasu - a Ty nie reagowałaś??? Tu piszesz ??? z takim wykonawcą to do sądu. Robi się zdjęcia przed wykonaniem prac i po - to raz a dwa zawsze trzeba powiedzieć DOKŁADNIE co chcemy nie tylko, że nowe rury ale również, że stare mają zniknąć - Nie wiem czy miałaś hydraulika czy "żula spod kiosku" - coś to grubą liną szyte - Prawdopodobnie poznałaś różnicę między taniutkim "panem Heniem" a profesjonalną firmą. Jak podliczysz koszty wszystkiego po doprowadzeniu do ładu tego co niby zrobił - bo nie chce mnie się wierzyć - to przepłaciłaś nawet drogą firmę - Tak poważnie nie wierzę w taki syf zrobiony przez jednego nawet niedouczonego hydraulika.
Pozdrawiam