Pytanko... Taras niewielki, żelbetowy remontowany z powodu zniszczenia krawędzi. Oparty na 3 słupach ceglanych , zbrojony dołem. Obecnie stara okładzina skuta, usunieto słupy( wymagały wymiany )na ich miejscu trzeba zalac nowe fundamenty pod nowe słupki z klinkieru.Potem będzie dorobione zbrojenie brzegu płyty powiazane ze starym zbrojeniem i nadlana płyta. i teraz tak: po wyłuskaniu z ziemi fundamentów starych słupków( zalanych szeroko ale płytko na 0,5 metra zostały wielkie doły pogłębiłem do 1 m i wstawiłem szalunek osb 25x25 cm ( słupki beda murowane waskie, warstwami po 2 cegły ) zasypałem ziemia i mam betonować w zbrojeniu ale zastanawiam sie czy to wystarczy...może trzeba było rozkopać i dać choć niewielką stopę? Prosze o podpowiedz z jednej strony wydaje mi sie ze wystarczy i nie chce mi sie juz ruszac bo zasypane i wypoziomowane z drugiej strony jak ma byc zle to jeszcze mozna poprawic. Pod spodem glina, wykop na 1 metr, wschodnia Polska. słupki niewysokie..jakies max 90 cm. Słupki od gory beda "podpierały taras ( warstwa styczna powstanie podczas nadlewania) wywrócic sie na pewno nie wywróca ale myśle ze ważne jest by nie wywierały nacisku na nadlana krawędz od dołu. prosze o podpowiedź