Witam. Wspólnie z rodzicami planujemy remont domu po Babci, jest to dom z 1850 roku poniemiecki z ceglany. Na pewno wchodzi w grę wymiana dachu wraz z belkami, naprawa stropów (belki drewniane w bliżej nieznanym stanie), wzmacnianie fundamentów. Dom jest częściowo podpiwniczony, część nie podpiwniczona osiada co powoduje znaczące pęknięcia w ścianach. Ja skłaniam się w stronę rozbiórki domu i postawienia kopi na nowych fundamentach z starej cegły. Czy ktoś z państwa ma doświadczenie z takimi budowami? Dom jest budowany na zaprawie wapiennej mur gruby na 1,5 cegły fundamenty kamienne. Czy może wiedzą państwo jaka będzie przeprawa z konserwatorem zabytków (dom aktualnie nie jest w żadnym rejestrze)? Dom jest murowany z elementami ozdobnymi (cegły układane po skosie, wmurowywane dachówki), czy znalezienie ekipy która jest w stanie murować w taki sposób jest aktualnie dużym problemem? Oczywiście ostateczne decyzje będą podjęte po konsultacji z architektem na miejscu, ale chętnie przyjmę wszelkie rady i opinie w temacie remontować czy zbudować od nowa.