
verona94
Użytkownicy-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
verona94's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam. W nowym mieszkaniu piec gazowy Immergas VICTRIX OMNIA od samego początku czasu do czasu wpadał w jakieś wibracje (sam piec zamontowany niecały rok temu, a używany od października), jednak teraz robi to praktycznie cały czas. Wezwę serwis, ale chciałbym jednak upewnić się czy nie mogę sam czegoś z tym zrobić. Dźwięk to takie metalowe brzęczenie jakby wibracje. Na ucho zlokalizowałem to jednak chyba w zaworze zwrotnym (jeżeli tak się to nazywa) od grzejników, ten po prawej stronie. Jeżeli zacznę lekko napierać na rurę od tego to dźwięk się zmienia więc to raczej tu. Dotykając palcem też tutaj czuć największe wibracje. Film tego tak nie oddaje, ale dźwięk jest tak głośny że wibruje cały piec. Słychać go piętro niżej mimo zamkniętych drzwi. Zauważyłem że jeżeli zacznie wibrować to po rozkręceniu lekko jakiegoś grzejnika problem ustaje. Po jakimś czasie jednak wraca (pewnie gdy grzejnik osiągnie swoją temperaturę). Co to może być? Video: https://streamable.com/s6an9m
-
Zmiękczacz Aquahome - śmierdzi i bardzo źle smakuje woda
verona94 odpowiedział verona94 → na topic → Woda i ścieki
Na pochwałę zasługuje producent który założył konto tylko po to by się wypowiedzieć post wyżej. Nie spotkałem się jeszcze by to producent szukał po sieci problemów swoich klientów. Po skontaktowaniu się moja sprawa została przekazana serwisantowi z okolicy. Wczoraj przyjechał, wymienił złoże które okazało się uszkodzone (nic więc bym sam z tym nie zrobił) i wydaje się że działa Zostało mi tylko zbadanie samemu jaką mam faktyczną twardość na wyjściu, ale woda idzie przez zmiękczacz i nic nie czuć więc chyba działa. Szkoda straconego wcześniej czasu ale ważne że wreszcie mam to z głowy. Serwis i nowe złoże w ramach gwarancji (za darmo). Pozdrawiam -
Zmiękczacz Aquahome - śmierdzi i bardzo źle smakuje woda
verona94 odpowiedział verona94 → na topic → Woda i ścieki
Na 100% bo teraz mam przez by-pass normalną wodę. To nie jest tak że "coś tam czuję", tylko woda jest tak gorzka że zbiera na wymioty tylko jak odrobinę wleję do gęby i potem posmak pozostaje na długo. Strach pomyśleć co by było jakbym to wypił. A zapach czuć na tyle że jak odkręcę wodę i pochylę głowę do umywalki to wtedy czuć, nie muszę faktycznie pchać nosa do wody ale też nie na tyle by było w całym pomieszczeniu czuć. Jak tylko dam by-pass i poczekam z minutę to jest ok, testowane kilka razy. Jak szukałem czegokolwiek o zapachu z zmiękczaczy to natrafiałem tylko na wątki o np. długo używanym zabrudzonym oczyszczaczu, a mój jest nowy. Zapach też był wtedy zawsze opisywany jako zapach zgniłych jaj, zgnilizny, wilgoci itp. A u mnie z kolei jest taki drażniący który bym opisał jako chemiczny, na myśl przychodzi guma lub plastik ale nie do końca, ciężko to ubrać w słowa bo nie jest mi to znane. Nie pachnie mi to na coś bakteryjnego, ale biologiem nie jestem. Z tym że zapachu tego nie czuję bezpośrednio z samego wnętrza zmiękczacza (zbiornika soli) a dopiero z kranu. Nie jest to też kwestia samej instalacji czy pieca gdzieś po drodze bo kurek mam też tuż za zmiękczaczem (a więc zimna woda). -
Zmiękczacz Aquahome - śmierdzi i bardzo źle smakuje woda
verona94 odpowiedział verona94 → na topic → Woda i ścieki
Tak jak pisałem bo wyczuciu problemów ustawiłem płukanie złoża (regeneracje, bo rozumiem że to to samo). Po wszystkim pozwoliłem wodzie przez kilkanaście minut lecieć pełnym strumieniem przez kran. Nic to nie dało. Kupiłem w październiku czyli ok 2 miesiące stał on w nieocieplonym garażu. Oczywiście nie był używany (a więc i zalany) i w kartonie. No też tak myślę bo przecież jeżeli źle bym ustawił twardość to woda by chyba była zwyczajnie za miękka lub za twarda, a nie z takimi efektami jak ja mam. Zmieniłem twardość z domyślnego 25 na 22 tak jak powinno być, więc niewielka zmiana, no i nic to nie zmieniło. Co do ustalania twardości wyjściowej na pokrętle to zostawiłem też domyślne. I tak jak wyżej, mogę ustawić na bardziej twardą na tym pokrętle a więc by mieszało z większą ilością wody twardej, ale to co najwyżej rozwodni cokolwiek jest w tej wodzie a nie zlikwiduje problem faktycznie. Przynajmniej ja to tak rozumiem. Kupię jeszcze dziś test kropelkowy by z czystej ciekawości sprawdzić ile dH ma ta miękka śmierdząca woda, ale tak naprawdę nic mi po tej informacji. Chyba nawet najbardziej zmiękczona woda do 1 stopnia nie powinna tak smakować i śmierdzieć? -
Witam. Hydraulik (z którym niestety od dawna nie mogę się skontaktować) przygotował mi prostą instalację pod zmiękczacz wody (Viessmann Aquahome 20N) czyli: Wodociągi -> filtr sznurkowy -> zmiękczacz -> hydraulika w domu. Do tej pory korzystaliśmy z zwykłej twardej wody (20dH) bez problemów. Po zakończeniu remontu miałem tylko rozłączyć dwa węże i wpiąć je w zmiękczacz i powinno działać. Tak też zrobiłem, zgodnie z instrukcją ustawiłem twardość (a raczej zostawiłem domyślną 25), uzupełniłem sól itp. Po wszystkim niestety woda z kranu strasznie śmierdzi, kojarzy się z gumą lub plastikiem. W smaku jest bardzo mocno gorzka/słona (nie piłem, ale wystarczy lekko przepłukać jamę by mieć ten okropny posmak przez kilkanaście minut). Myślałem że ten zapach to z nowości, dam mu trochę pochodzić i przepłukać ale nic się nie zmienia. Dopiero potem w instrukcji doczytałem że oczyszczacz jest gotowy do użytku po pierwszej ręcznej regeneracji. Więc ją zrobiłem (trwała 2h), ale kompletnie nic to nie zmieniło. Coś nie tak podłączone? Uszkodzenie? Złe ustawienia? Nie mam już pomysłów, a w sieci nic nie mogę znaleźć.
-
Witam. Przymierzam się do samodzielnego otynkowania małej komórki lokatorskiej (piwnica). Chcę do tego użyć tynku cementowo-wapiennego tynkfix (tani). Od kilku dni czytam, oglądam YT itp i w sumie wiem tyle że każdy robi to inaczej. Łącząc to wszystko opracowałem sobie instrukcję, która ma jednak jeszcze braki głównie takie ile czekać pomiędzy konkretnymi czynnościami bo tego najczęściej brakuje w filmach i instrukcjach 1. Gruntuję gruntem głęboko penetrującym przy pomocy ławkowca. 2. Przyklejam listwy tynkarskie w pionie gipsową zaprawą tynkarską (a może zaprawą klejącą?). 3. Rozrabiam tynk cementowo-wapienny bardziej płynny (np 5l wody) - mieszadło + wiertarka. 4. Namaczam ścianę spryskiwaczem takim jak od płynu do szyb albo wałkiem. 5. Narzucam tynk (obrzutka) na ścianę bokiem kielni (a może czerpakiem?) 6. Czekam 6-12h (tyle jest w instrukcji tynku) tak by związało ale nie wyschło. 7. Rozrabiam tynk cementowo-wapienny wg. instrukcji (4l wody). 8. Narzucam kielnią tynk tak by sięgał na grubość listew i wstępnie równam blichówką. 9. Czekam (ile?) 10. Równam łatą tynkarską (mam typ h) tym bokiem z jedną blachą (góra litery h) uzupełniając braki blichówką. 11. Czekam (ile?) 12. Usuwam listwy. 13. Równam (drapię) łatą tynkarską typ h ale bokiem z podwójną blachą (dół litery h) zdrapując małe nadmiary tynku. 14. Uzupełniam braki po listwach blichówką. 15. Znowu drapię łatą tynkarską h. 16. Równam (gładzę) całość packą styropianową nieustannie ją mocząc w wodzie. 17. Maluję białą farbą akrylową do elewacji po min 2tyg (a może inna farba?). Czegoś brakuje? Coś robię źle?
-
Remont piwnicy w bloku - problem z wilgocią
verona94 odpowiedział verona94 → na topic → Fundamenty i piwnice
Tak, to ściana zewnętrzna. Nad nią jest ulica. Nie znam się, ale dla mnie to wygląda jak po prostu pęknięty tynk z wilgoci (a ten odchodzi bardzo łatwo bo jest wilgotny). Cegły pod nim raczej są całe, ale będę usuwał luźny tynk przed położeniem nowego tam gdzie odpada czyli głównie ta ściana i sufit. -
Witam. Piwnica jest w niskim bloku z cegły z czasów PRL. Jest on dość nietypowo położony na uskoku gruntu przez co tylko połowa piwnic ma małe okna pod sufitem, a druga połowa (w tym moja) jest kilka metrów pod poziomem gruntu. Wracając do piwnicy, unosi się w niej typowy zapach stęchlizny. Rok temu spółdzielnia zamontowała w niej kratki do opływu które połączone są z pompą przez to że często ją zalewało. Mimo że od tamtej pory wody samej w sobie nigdzie już nie ma to wilgoć i tak panuje. Chcę doprowadzić tą komórkę trochę do porządku, zrobić remont. Tak by mogła służyć nie tylko za magazyn ale też warsztat do majsterkowania. Usunąłem z niej wszystko i mam zamiar otynkować ściany i sufit tynkiem cementowo-wapiennym bo doczytałem że taki do piwnic najlepszy. Dodatkowo prócz tych drzwi z kilku desek na kłódkę zamontowałem drzwi techniczne dla większej prywatności i bezpieczeństwa. Wilgotność w komórce pokazuje mi pomiędzy 65-70%. Jeżeli zamknę drzwi techniczne to po powrocie widzę już 70-80%. Wiem że powinna być wentylacja w pomieszczeniu - tylko jak ją niby można zrobić jeżeli jedynym otworem są drzwi? W tej chwili pod drzwiami jest szpara na kilka cm której nie uszczelniłem ale widać to za mało. Może w wejściu wywiercić jakiś otwór, dać w niego rurę i mały wentylator który by jakoś wymusić obieg. Tylko czy ma to sens jeżeli wszystkie otwory będą tylko przy jednej ścianie, da to jakikolwiek obieg powietrza? Co do samych ścian to zmierzyłem je prostym tanim miernikiem wilgotności do ścian i drewna z allegro. Wiem że coś takiego nie jest super dokładnego, ale przynajmniej daje pogląd gdzie jest najgorzej. Pomiary wykonywałem od góry na wysokości głowy, klatki piersiowej i kolan. Wyniki to: Ściana z drzwiami: 4 / 6 / 14 % Ściany boczne: 5 / 8 / 18% Tylna ściana: 18 / 20 / 24 %. Cegła na dole 20% Sufit 5%, cegła (tam gdzie odpadł tynk) 10% Wychodzi więc na to że najwięcej wilgoci jest na tylnej ścianie, im niżej tym gorzej. Na zdjęciach widać rury ciepłownicze (grzeją teraz) wokół których są gołe cegły bez tynku. Na około przy samej podłodze widzę chyba masę bitumiczną? Nie ma jej jednak tam gdzie cegły. Może by kupić tą masę i posmarować np. połowę tylnej ściany? Czytałem o wielu sposobach na izolację ścian, np. iniekcją chemiczną, masą bitumiczną, folią w płynie, jakimiś specjalnymi tynkami lub dodatkami do tynków. Czy w moim przypadku jakieś rozwiązanie ma sens, a przy okazji nie wyniesie mnie majątku? Czy np. powinienem zastosować zwykły tynk czy jednak coś do niego należy dodać by był bardziej szczelny? Proszę o jakieś pomysły, co wy byście zrobili w mojej sytuacji
-
Witam. Chcę jak najmniejszym kosztem zrobić mały regał o małej głębokości. Zamiast na zwykłe deski postawiłem na tańsze OSB które chcę dać do pocięcia w markecie na na deski o szerokości ok 15cm x 125cm (czyli cała długość krótszej krawędzi płyty). O jakiej grubości płyta OSB utrzyma swoją sztywność (bez obciążenia) przy szerokości 125cm? Czy 11mm tutaj starczy, czy po zmontowaniu półki będą się uginać pod własnym ciężarem? Z góry dziękuję za rady.
-
Kilka lat, nie wiem dokładnie. Już wiem, że to rdza więc temat uważam za zamknięty
-
Witam. Ciepłą wodę mam z bojlera elektrycznego Ariston Thermo NTS 80. Odłączałem panel natryskowy prysznica bo miałem problem z pokrętłami. Przed tym oczywiście odłączyłem główny zawór wody. Ostatecznie postanowiłem kupić nowy panel, więc na ten czas stary podłączyłem z powrotem po to by móc ponownie odkręcić wodę. Po tym po włączeniu z kranów ciepła woda poleciała brązowa przez chwilę, myślałem że to nic takiego. Jednak teraz co prawda sam strumień wygląda na czysty, jednak wystarczy nalać kilka CM wody do umywalki by zauważyć że jest lekko brązowa, jakby beżowa. Zimna woda jest idealnie czysta. Pomyślałem, że ta brudna jest w bojlerze więc odłączyłem go od prądu, odkręciłem krany i pozwoliłem wylecieć całej ciepłej wodzie by napłynęła do niego świeża. Mimo to, teraz już od pół godziny leci zimna woda zamiast ciepłej, a woda nadal jest tak samo brązowa. Jak to możliwe skoro przez boiler idzie świeża, jak się tak szybko brudzi? Jaki związek ma odłączenie prysznica od rur, czy może to przypadek? Co może być przyczyną? Szukałem oczywiście w necie, ale problemy dotyczyły wody która brudziła się po czasie, leciała brudna przez pierwsze sekundy itp. U mnie występuje to bez przerwy. Na zdjęciach jest porównanie wody zimnej do tej która normalnie jest ciepła. Aparat nie oddaje wystarczająco tego koloru, w oczach wygląda ona gorzej.