Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pyskaty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

O pyskaty

  • Urodziny 13.08.1984

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pyskaty's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Panowie (a może i Panie), Co tu się ku...a dzieje? Czy Wy macie po 14 lat? Co to jakieś bezsensowne posty? Kto ma jaki samochód, jaką wentylację, większego penisa :/ Podsumowując to co udało mi się dowiedzieć: reku nie schłodzi w nocy domu (nie więcej jak 1-2 st.). Nie doprowadzać do nagrzewania - kluczowa sprawa. W dzień reku ustawiać na najniższy bieg. W nocy odkręcać na full z załączonym bypassem. Pytania: 1. rozumiem że to że powietrze tak bardzo się nagrzewa zanim dotrze do anemostatów to normalna rzecz? a nie objaw złej izolacji/instalacji? - bo tutaj nikt mi nie odpowidział na to 2. reku na pierwszym biegu działa domyślnie na 40%. CZy uważacie że można pierwszy bieg ustawić np. na 20%? Żeby jakaś wymiana w dzień była, ale nie na tyle duża żeby nie nagrzewała domu? Ma to sens?
  2. Ok. Ale jeszcze raz napiszę - nie oczekuję że będę miał rano lodówkę. Chodzi mi o straty na kanałach doprowadzających powietrze do pomieszczeń (które są ogromne). Jaki jest sen pisania o jakiejś tam sprawności reku przy wymianie powietrze na poziomie 85,90 iluś tam procent jak i tak straty na przewodach są tak ogromne że jeden chu.... Ja chcę się spróbować dowiedzieć czy przewody w stropie są odpowiednio zaizolowane - albo skąd tak duże straty i czy mogę to jakoś reklamować. Stąd najpierw szukam pomocy tutaj.
  3. Sprawdzałem na rekuperatorze i bypass się załącza - widać to na czuniku temperatury wtłaczanej do domu (jest prawie równa temp na zew). Była też ekipa i sprwadzała reku i też powiedzieli że wszystko jest ok. Wydaje się że wszystkie straty są na rurach doprowadzających powietrze do pomieszczeń.
  4. Ja rozumiem ze dom jest nagrzany i nie jest to kwestia chwili żeby go wychlodzic. Natomiast napisalem ze chodzi mi o temp jaka wpada przez anemostat, ktora wynosi prawie tyke samo co wew, a z zew zasysa temp o paręnaście stopni nizsza.
  5. Witam, Mam problem z rekuperacją. To moje pierwsze lato jak mieszkam i zauważyłem dziwną rzecz z rekuperacją. Z racji upałów chciałem ustawić rekuperację na noc na najwyższy bieg, włączyć bypass i założyłem że rano obudzę się w super chłodnym domu (na zewnątrz w nocy było wtedy ok 12-15 stopni). Jakież było moje zdziwnie gdy się okazała że ochłodziło się o cały jeden stopień (z 25 na 24 :/). Zacząłem rozpoznawać temat - odczytałem wszystkie temperatury w rekuperatorze (wyciągne z domu, zasiągne z zewnątrz, wtłaczane do pokojów, etc.). Wszystko wygląda ok - bypass się załącza i na rurze z rekupratora która rozprowadza powietrze po pokojach miałem 12-13 st. Wziąłem termometr, wsadziłem w anemostat nawiewowy i okazało się że do pokoju wpada 23 stopnie. Mam u siebie rury które idą w stropie (dokładniej w wylewce) - nazywają się spiro albo coś takiego - generalnie nieduża średnica, takie niebieskie, "karbowane". Z moich obserwacji wynika że chłodne powietrze wychodzące z rekuperator, zanim doleci do anemostatu nagrzewa się od stropu (albo strychu) i do domu wpada praktycznie taka sama temperatura jaka jest w środku. Efekt jest taki że nie jestem w stanie przez noc schłodzić domu :/// Porażka. Kontaktowałem się z firmą, która mi to realizowała - przyjechali, pomierzyli i stwierdzili że wszystko jest ok - strop się nagrzewa i tak musi być. Rozważam złożenie reklamacji. Możecie coś doradzić? Czy tak powinno być? Jestem w stanie coś z tym zrobić? Z góry dzięki za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...