Dzień dobry wszystkim. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że po raz pierwszy w życiu mam do czynienia z pokryciami dachowymi i będzie to mój pierwszy remont - proszę o wyrozumiałość. Posiadam na domu bardzo nietypowy (wielospadzisty dach drewniany) o powierzchni około 270 m2. Dach ten był pokryty 12 lat temu gontem bitumicznym. Jakość pokrycia jest bardzo wadliwa (dekarze po prostu spieprzyli robotę, gdy robotą dachu zajmował się jeszcze mój tata). Dach od około 4 lat przecieka w kilku miejscach i staje się to co raz większym problemem. Interesowałem się już opcją położenia na gont blachodachówki modułowej (pewnie to rozwiązanie jest najlepsze). Pojawiają się jednak dwa problemy: pierwszy to oczywiście pieniądze, ponieważ wyliczyłem że będzie to koszt rzędu 30 tysięcy, druga sprawa to fachowcy: było już kilku i każdy marudzi jakie to skomplikowane, że to będzie bardzo drogo kosztowało etc.. Innym rozwiązaniem jest położenie na dach membran nieprzepuszczalnych. Kompletnie się na tym nie znam (tyle co w internecie poczytałem). Czy mógłby ktoś z Was mi doradzić jaki produkt mógłby zdać tutaj egzamin, jak się taka powłoka trzyma. Czy miał ktoś z Was do czynienia z takim rozwiązaniem? Z góry dziękuję za poświęcony mi czas.