Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaworowe_drewno

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

O jaworowe_drewno

  • Urodziny 10.04.1985

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    podkarpackie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

jaworowe_drewno's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Jakbyś miał odpowiedź na to pytanie, to daj znać Sam będę zakopywał w przyszłym tygodniu 2x50m takiej 160. Ja mam glinę z przesiąkami wody, więc w teorii powinien być wysoki uzysk. Zastanawiam się, czy obsypywać tę rurę z lekka piaskiem, czy zasypywać bezpośrednio urobkiem - piasek może pogorszyć przewodność. Z trzeciej strony, liczę na w miarę stałe zanurzenie w wodzie. Co do przewodności karbowanej rury - na chłopski rozum chyba najlepiej by było jakby każdy z tych karbów miał dziurkę, którą może dostać się do niego woda, ale chyba nie mam zamiaru jej dziurawić. Edit: Aktualnie mam rurę rozciągniętą po ogrodzie, czekam na koparkę. Przyłącze do Rekuperatora jest gotowe, wieczorami i na noc ustawiam na rekuperatorze trzeci bieg, żeby zaciągnąć chłodne powietrze do wnętrza. Normalnie rano wyłączam urządzenie z prądu, żeby w ciągu dnia nie dogrzewać, dziś jednak rano było chłodno, pokazywało wejście na poziomie 18°C więc zostawiłem. Koło 13 podjechałem sprawdzić jak tam sprawy, powietrze zaciągane o temperaturze 34°C - od razu wyłączyłem. A dziś nawet słońce mocno nie świeci, temperatura powietrza ok 23°C. Może z tą przewodnością cieplną nie będzie tak źle....
  2. Cześć! Tak się składa, że ja również w tym roku zaczynam przygodę z Z301 w wersji NF40. Jutro zaczynam od korytowania drogi - u mnie niestety 400zł za Kamaza gruzu który trzeba jeszcze załadować i pokruszyć na miejscu - mało opłacalny biznes w porównaniu z tłuczniem
  3. Arktur, widziałem w innym temacie, że masz zamiar budować wg projektu Z301, identycznie jak ja, z tym, że ja mam wersję NF40, więc mogę powiedzieć Ci jak tam zostało to zaplanowane, od dołu jest podsypka z piasku, 20cm, 20cm styropianu, wylewka 10cm, 10cm styropianu, wylewka 5cm z odgrzewaniem i wykończenie, Dodatkowo ściany fundamentowe izolowane obustronnie. Wiec generalnie trzeba by pójść w dół z całością. Offtop - pytałem w innym temacie innego budującego Z301 ale pomyślałem, że spytam również Ciebie - czy byłbyś skłonny podzielić się detalami wykonania ścian fundamentowych ze swojego projektu, powinieneś mieć trzy rysunki, podobnie jak i ja, chciałbym zobaczyć jakie są różnice - mogę się odwdzięczyć tym samym:)
  4. ok, myślę, że to zamyka dyskusję w tym temacie. Dzięki za zainteresowanie.
  5. Ok, żeby rozjaśnić nieco sprawy, budynek jest parterowy bez zagospodarowanego poddasza, obrazek na górze przedstawia w każdym przypadku rzut parteru. Dodatkowo środkowy obrazek pokazuje belkę BZ1 która leci przez całą szerokość budynku (ponad 16m) i jest podparta na trzech ścianach nośnych (tam widać akurat tylko jedną) i na logikę powinna być na tym dodatkowym słupie. Skłaniam się ku wnioskowi, że pierwszy rzut (również pierwszy, główny w całym projekcie) zawiera uproszczenie lub błąd.
  6. Szanowni, w końcu i mnie dopadło i wiosną mam zamiar uruchomić machinę budowlaną na swoim własnym kawałku ziemi. Ponieważ lubię wiedzieć co mam zamiar robić (nawet czyimiś rękami) zacząłem przeglądać projekt i w pewnym momencie natknąłem się na fragment którego nie potrafię jednoznacznie zinterpretować - odsyłam do załącznika, wyciąłem identyczny fragment z trzech rysunków i interesujące miejsca oznaczyłem. I tak kolejno, na pierwszym widzimy dwie stopy fundamentowe, jedna przebiega przez ścianę, druga wychodzi wewnątrz pomieszczenia. Na kolejnej w tych miejscach oznaczone są słupy żelbetowe, które, jak mniemam połączone powinny być odpowiednio, z belką i wieńcem powyżej. I teraz pora na trzeci rysunek, ścian - gdzie pierwszy słup stanowi część ściany przy drzwiach, a drugiego nie ma - stoi na nim ścianka działowa - czy tam jest strzał na tym ostatnim rysunku czy co?
  7. Szanowni, mam obecnie do osadzenia drzwi, futryna to mdf, wąska/standardowa (to znaczy nie regulowana). Zawsze osadzałem standardowo, tzn kotwy lub kołki, potem piana i szpaleta. Jednak po pracach przy swoim biurze na strychu w lekkiej zabudowie, gdzie drzwi zamontowałem przykręcając je bezpośrednio do profil i zamknąłem płytą przyszedł mi do głowy szatański nieomal pomysł. Mianowicie zastanawiałem się czy nie można by osadzić drzwi od razu ze szpaletą. Jak miało by to wyglądać? Załóżmy, że mamy ścianę o szerokości 26cm; przycinam płytę g-k na 30cm i długość futryny, przykręcam ją od tyłu do futryny i potem osadzam taki zestaw na piance. Co zyskuję? Czystą i praktycznie gotową powierzchnię przy futrynie, po zastygnięciu wystarczyłoby przyciąć płytę na wymiar i zamknąć otwór. Co mnie zastanawia - wytrzymałość płyty g-k jako elementu praktycznie nośnego, ryzyko odspojenia papieru. Zakładam też, że można płytę wstawić w środek jako wypełniacz a na nią przykręcić jakiś dodatkowy element który przenosiłby obciążenia. Zadaję sobie sprawę, że pomysł może być kretyński ze stu powodów które nie przyszły mi do głowy, dlatego też pytam o opinie, doświadczenia (stara maksyma internetowa mówi, że jeśli masz z czymś problem to na pewno ktoś miał już taki problem wcześniej) i wszelakie sugestie tutaj zamiast biec od razu z nożem kroić płytę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...