Witam, jeśli klucze, to niespecjalnie Ci pomogę, ale jako zaradna pani domu mogę z ręką na sercu powiedzieć, że wiertarko-wkrętarka to prawdziwy przyjaciel przy skręcaniu mebli i połek (nie tylko z Ikei). Łóżeczka dziecięce, półki na książki, super sprawa - nie wymaga siły, a znacznie przyspiesza pracę. Polecam wiertarko-wkrętarkę Beck&Lorenz, do okazjonalnego użytku domowego całkowicie wystarczy (w końcu nie skręcam codziennie) 14,4V, 1.3 Ah. Litowo-jonowa, a przez to lżejsza. 139 zł na Allegro albo stówa więcej w Auchan. Mam w domu cegły (stara kamienica) i wiertarko-wkrętarka spokojnie daje radę. Z wielką płytą to moje doświadczenie jest takie, że bez udarówki ani rusz. Mam jeszcze Dremelkę z różnymi końcówkami i lutownicę (ale nazwy nie pamiętam). Dremelki z tarczą piłową używam do przycinania strzał i różnych pierdół w drewnie (szlifowania np), a lutownica się przydaje do wszechobecnych kabli i sprzętu elektro. Jeśli miałabym wybrać trzy narzędzia, które warto mieć (do użytku domowego), to szczególnie polecam wiertarko-wkrętarkę, dremelkę i właśnie lutownicę.