Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sudan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

sudan's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No coz zyje w szczegolnym miejscu. Mam wlasny fragment sieci wodociagowej za 35 tys zlotych, poniewaz przedsiebiorstwo wodociagowe nie chce go odplatnie przejac. Pozniej kara od ZDiKU, temat wody to dla mnie temat rzeka Tak naprawde gdyby wykonawca okazal odrobine dobrej woli, sprawe z drogowcami mysle ze by zalatwil. Mozna tez bylo zalatwic przedluzenie terminu. W zgodzie jest napisane ze ma doprowadzic do stanu przed wykonana instalacja. Inna sprawa ze to wodociagi przesunely mu temat realizacji przesuwajac termin wpiecia sieci do sieci. Na zabawe z woda wydalem okoo 50 tys zlotych, na dzialce w centrum ponad 100 tys miasta, ktora kupilem jako uzbrojona. Chcialbym cos odzyskac, ale nie mam ochoty znowu dokladac placac prawnikowi.
  2. Oczywiscie ze wykonawcy. Umowa zawierała wyłącznie kary umowne za zwłokę, doszło do niewykonania w terminie (opóźnienia), czyli de facto niewykonania zadania. Z przekroczenia niewiele odzyskam bo w swej najwnosci podpisalem umowe, podaną pod wykonawce, a zapisy tam zawarte nie sa oczywiscie na moja korzyśc. Tu jest problem: "W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody" ale "...Szczególna sytuacja powstaje w razie zastrzeżenia kary umownej wyłącznie za zwłokę. W takim bowiem wypadku wierzyciel - w razie niewykonania zobowiązania - może domagać się kary za zwłokę, gdy do niej doszło,a zarazem odszkodowania na zasadach ogólnych. ..." "Nie znamy szczegółów dlaczego prace prowadził w innym terminie niż miał na to zgodę drogowców, czy cię otym informował czy nie, czy jest tu ewidętna jego wina czy jej nie ma bo może zdecydowały jakieś czynniki niezależne od niego o tym kiedy mógł kopać" Dlubanie w ziemi i polozenie rurki wykonal w miar terminowo, obsuwa byla chyba 3 dniowa, natomiast problem polegal na tym ze nie wylał w teminie asfaltu. Droga była tan naprawde przejezdna i nikomu to nie przeszkadzało ponieważ była już na niej ułozona poniemiecka kostka. W zwiazku z informacja ze ZDIKU 2 krotnie dzwonilem do niego informujac go że ZDIk skontroluje temat i prosiłem o dokończenie prac. Fachowiec stwierdzil ze wszystko załatwi i nie mam się czym martwic. Jego winę jestem w stanie udowodnic, tylko czy to wystarczy.
  3. mam problem. Wykonawca ktory pociagnal do mojego domu wodociag, nie zadbal o przedluzenie zajecie pasa drogowego (mnie nie bylo a termin wykonania przesunal). Jako kierownik, spotkal sie pozniej z komisja ZDiK i zaakceptowal protokol (ilosc dni przekroczenia). ZDIK naliczyl mi kare (ok 10 tys). Zaplacilem, teraz chcialem isc do sadu, tyle ze prawnik mnie straszy ze moge sprawe przegrac, czyli stracic kolejne pieniadze. Nie mam pojecia jakie sa szanse na wygranie sprawy.
  4. Nie podpalaj sie. Wybudowalem siec wodociągową za ponad 30 tys zlotych i od roku koresponduje z WPWiK. Na kazdą odpowiedz czekam minimum miesiac i za kazdym razem otrzymuję informacje ze brakuje im dokumentów. Mam dosc kserowania i bycia traktowanym jak idiota. Uruchamialem Rzecznika konsumentów i uokik. Nic mi nie pomogli. Nie wiem po co sa te instytucje skoro nic nie moga. Wybieram się do prawnika, jak ktos ma jakis pomysl w temacie to prosze.
  5. Z racji budowy przylacza wodnego, wystapilem do ZDIK-u o zajecie pasa. Wodociagi przedluzyly termin /nie mieli czasu na wpiecie/ musialem anulowac i starac sie o nowa decyzje. Decyzje otrzymalem, (lacznie 4 dni - 600zl) Wykonawca skonczyl zgodnie z terminem, zasypal wyrownal, posprzatal, natomiast nie wylal asfaltu. Do wylania mial podwykonawce, ktoremu zlozyl zlecenie 2 tyg wczesniej. Zdik przyjechal i wszczal postepowanie na przekroczenie terminu. Na decyzji osoba odpowiedzialna jest wykonawca, nie ma zadnej informacji o ewentualnych represjach (sa dopiero w zawiadomieniu o postepowaniu). ja odpowiadam za wypadki i ponosze koszty wykonania. Strasza 10-krotnoscia, kwoty za zajecie:( Dodatkowo wymusili na mnie zaplate sa stara i nowa decyzje /pomimo anulowania pierwszej) lacznie 1500 zl. Potrzebuje pomocy.
  6. u mnie robi sie dramatycznie. Warunki techniczne wydane przez zaklad wymuszaja na mnie budowe sieci za 30 tys zlotych, dodatkowo wykonawca mowi ze jak zrobi to rura o tej srednicy, to przy tak malym poborze wody, woda bedzie stala czyli moge czekac na bakterie i skazenie epidemiologiczne. Dom stoi, zwrocilem sie o warunki techniczne podlaczenia z drugiej strony otrzymalem odpowiedz odmowna.
  7. u mnie robi sie dramatycznie. Warunki techniczne wydane przez zaklad wymuszaja na mnie budowe sieci za 30 tys zlotych, dodatkowo wykonawca mowi ze jak zrobi to rura o tej srednicy, to przy tak malym poborze wody, woda bedzie stala czyli moge czekac na bakterie i skazenie epidemiologiczne. Dom stoi, zwrocilem sie o warunki techniczne podlaczenia z drugiej strony otrzymalem odpowiedz odmowna.
  8. Dom 130 m, 5 miesiecy temu skonczony. W calosci zrobiony w fabryce /prefabrykowany/, szczelny, cichy i moim zdaniem cieply. Ogrzewalem komikiem /rozprowadzenie + rekuperacja/, drewna kupilem za 250 zl i jeszcze mi go zostalo. Rozpalam o 15-16 i dorzucam mocno przed 22, w dzien sie wygasza. Ale z pradem mam klopot, glownie z powodu nie dokonczenia tematu z energetyka, czyli wciaz wg taryfy budowlanej. Kuchenka+piekarnik = prad Akwarium 700l osprzet + oswietlenie = prad Podlogowki w lazienkach i kuchni = prad Boiler 150l = prad Piece akumulacyjne Dimplex, wlaczone kilka razy, bardziej z ciekawosci = prad najpier 1000 2 rachunek 2000 Dopiero zamierzam sie wziasc za przelicznie co ile mnie kosztuje, chociaz nie bardzo wiem jak sie za to brac.
  9. Witam, mam spory problem. Postawilem dom 5 miesiecy temu. Centrum miasta, dzialka w teorii uzbrojona. Od poczatku byl problem z wodociagami. Kanalizacje na ich polecenie zrobilem wspolnie z sasiadem /wspolnie okolo 10 tys zlotych/. Co do wody kazano mi sie wpiac przecinajac droge, unieruchamiajac sasiadujaca hurtownie, w zasadzie wyszlo by 10 tys, jezeli sasiad z hurtowni pozwoliby na ten numer. 30 metrow od mojego domu przechodzi instalacja wodna "wspolnoty wodociagowej" tak ich nazywaja wodociagi. Wzialem od nich na pismie zgode na wpiecie, od 5, szosty zlozyl ustne przyzecznie ze da zgode jezeli reszta podpisze. Podpialem i zaczely sie problemy. Wodociagi zalozyly mi plombe na licznik, ale licznika nie chca odebrac. Sasiedzi zmienili zdanie i chca wycofac wyrazone zgody. Zupelnie nie mam pojecia co mam zrobic, wspolnota kazala odlaczyc sie od ich instalacji. Wodociagi umywaja rece.
  10. Skonczylem budowac dom /jakims cudem zyje/. Od poczatku mialem problem z wodociagami. Dzialke kupilem jako uzbrojona / w teorii/. Zeby podlaczyc sie do istniejacej sieci kanalizacyjnej musialem wspolnie z sasiadem wykonac przylacze kanalizacji sanitarnej /ponad 100 metrow/. Zrobilismy i jak rozumiem nie mam szans na zwrot nawet czesci zainwestowanych pieniedzy. Na etapie starania sie o pozwolenie zaklad wymusil na mnie zaprojektowanie instalacji wodnej /odleglosc 70 metrow + duzy stopien skomplikowania/. Okolo 30 metrow odemnie znajduje sie isniejaca studnia wodomierzowa z ktorej korzystaja sasiedzi. W akcie desperacji, pociagnalem wode z tego miejsca /zbierajac ich zgody poniewaz zaklad okreslil ich mianem "wspolnoty wodomierzowej"/. Chcialbym teraz dokonac odbioru domu, jak mam to zrobic ? Czy jezeli powiadomie zaklad moga wyciagnac konsekwencje ? Czy jest to nieistotna zmiana i wystarczy naniesc ja na projekcie ? W zasadzie moglbym sie wprowadzac gdyby nie to. Pomozcie
  11. Chce u nich wziasc szkielet, jakies uwagi ? .nie na temat szkieletu tylko firmy/ Firma z okolic Ostrowa Wielkopolskiego. [email protected]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...