Nashi

Dzięki Remiks za pomysł, który okazał się przydatny. Udało mi się wydębić od producenta instrukcję - z interesujących mnie fragmentów: Tak więc u góry trzeba zachować sporą szczelinę do przewietrzania. Żeby ją trochę zamaskować wymyśliłem, że zrobię ją w płaszczyźnie poziomej zabudowy (a nie pionowej). Całość będzie na pierwszy rzut oka zlicowana z krawędzią wkładu - żeby zobaczyć dylatację trzeba będzie zajrzeć od dołu. W tym celu dotnę dwie płyty SILCA w kształt litery U - mniejszej i większej. Większa będzie robiła za właściwą powierzchnię widoczną z zewnątrz, a mniejsza będzie maskowała otwór po zajrzeniu od dołu. Z kolei po bokach cudów się już nie wymyśli - trzeba zachować szczelinę żeby obudowa nie pękła pod naporem rozszerzającego się metalu. Jeszcze żeby mieć pewność, potwierdziłem u producenta, że w miejscu zaznaczonym poniżej na czerwono ma być 7mm dylatacji. Zapewne użycie SILCAWOOL nieco by poprawiło atrakcyjność tego łączenia, ale osobiście uznałem, że nie bedzie mi to aż tak przeszkadzało.

Jak się pewnie spodziewasz, w tym momencie Twoja rada już mi się raczej nie przyda, ale może następni z niej skorzystają.

Spróbuje uderzyć w ten sposób, chociaż znając życie odpowiedź będzie w stylu "nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi?"

Dziękuję Piotrze za odpowiedź. Do kominka nie ma żadnej instrukcji (sprawdzałem, jest tyle co co tutaj: https://www.kfdesign.pl/wklady-kominkowe/kfd-maxlux/wklad-kominkowy-kfd-eco-max-7-3f-standard/do-pobrania/ ). Kontaktowałem się w tej sprawie z producentem i facet który u nich "specjalizuje się" we wkładach kominkowych powiedział, że on takiej wiedzy nie ma i że tym się zajmuje instalator, a nie ma u siebie na firmie nikogo takiego z kim można by było pogadać. Po takiej odpowiedzi uznałem, że nie ma co z nim gadać, skoro nawet nie wie że to producent podaje zalecane dylatacje... Tak czy owak, dlatego szukam pomocy tutaj.

Ktokolwiek jest w stanie cokolwiek na ten temat powiedzieć?

Witam, zamarzył nam się kominek, który da efekt jak na poniższym zdjęciu: http://i0.wp.com/www.keribrownhomes.com/wp-content/uploads/2016/08/bedroom-rustic-apartment-design-with-fireplace-in-the-middle-oak-wooden-floor-tiles-and-black-window-curtains-ideas.jpg w tym celu zakupiliśmy wkład KFD ECO max 7 3F standard, który ma przystosowaną do takiej zabudowy konstrukcję: Zabudowę robię z płyt SILCA, właściwie mam już większość rzeczy rozplanowaną, ale zastanawia mnie w jaki sposób wykończyć łączenie płyty SILCA z krawędzią wkładu. Czy tam należy zachować jakąś dylatację? Obawiam się że to zepsuje cały efekt. Ktoś tutaj wspominał o taśmie SILCAWOOL, ale ta jest dość droga i trudno dostępna. Jakieś inne propozycje? Będę wdzięczny za rady.

Odpowiedzi się nie doczekałem, ale na wypadek gdyby ktoś kiedyś odnalazł ten wątek szukając odpowiedzi na takie same pytanie - wrzucam rysunek poglądowy jak to po naradach z kierownikiem budowy ostatecznie u siebie rozwiązałem: W miejscach, w których dolny pas wiązarów przestaje mieć korzystne ułożenie dla zastosowania wieszaków grzybkowych dołożyłem profile główne na wieszakach typu ES i profilach przyściennych (gdzieniegdzie wspomagając się dodatkowymi poprzeczkami jeśli rozstaw ESów wychodził większy niż 1m) i dopiero do tych profili łącznikami krzyżowymi zamocowałem profile nośne.

Witam, to mój pierwszy post na forum, chociaż pewnie nie ostatni Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć pomoc, bo mimo iż podobnych tematów multum, to wciąż nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Sprawa wygląda tak, że chciałbym się zabrać za zrobienie sufitów z płyt G/K nad piętrem (poddasze nieużytkowe) i mam problem z właściwym rozplanowaniem umiejscowienia wieszaków pod profile. Dach mamy czterospadowy o nieregularnym kształcie, w związku z czym dolny pas wiązarów praktycznie w żadnym pomieszczeniu nie przebiega w całości równolegle. Chciałbym zastosować wieszaki bezpośrednie do belek drewnianych (tzw. "grzybki"), jednak w związku z rozmieszczeniem wiązarów, nie do końca jestem pewien w jaki sposób powinny być poprowadzone profile. Jedyny pomysł jaki mi przychodzi do głowy to rozmieszczenie tego w kształcie litery "L" - tak jak na załączonym zdjęciu (oczywiście przy zachowaniu wszystkich wymagań dotyczących odległości w danym systemie): Czy taki sposób jest prawidłowy? Czy może muszę próbować w jakiś sposób wszystkie profile poprowadzić równolegle do siebie? (inne wieszaki? dodatkowe belki prostopadle pomiędzy wiązarami?) Będę wdzięczny za podpowiedzi.