Jokerone

Nikt nie ma żadnych doświadczeń z takimi systemami ?

Ciekawa alternatywa, ale wymaga podnoszenia poziomu podłogi. Dziękuje za podpowiedź, jeszcze zagłębie się w temat.

Witam serdecznie, czy ktoś używa ogrzewania podłogowego w tzw. systemie suchym bądź frezowanym pod ogrzewanie podłogowe w aktualnej wylewce ? Interesuje mnie wykonanie ogrzewania podłogowego na poddaszu, gdzie są już wylewki. Są dwie opcje: 1. system suchy - podkłady styropianowe + rury grzejące i na to panele podłogowe ( ale podnosi poziom posadzki o min 3-5 cm.) 2. frezowanie pod rury w bieżącej posadzce Są frezarki przygotowujące odpowiedni rowek na ułożenie pętli ogrzewania. np. Uponor - http://www.obud.pl/art,11101,frezarka-do-ukladania-ogrzewania-podlogowego,d_instalacje Frezowanie wydaję się lepsze, ponieważ aktualna posadzka będzie miała akumulację ciepła w porównaniu z systemem suchym. Ale też wada, brak izolacji między poddaszem a parterem. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z podobnym systemem ogrzewania podłogowego ?

Super, dziękuje bardzo za odpowiedź. Chyba lepszą opcją będzie usunięcie starej foli, i zrobienie nowej paroizolacji pod całym dociepleniem. Jedynie co zastanawia to zostawienie np. pasów starej foli powyżej jętek, aby lepiej utrzymały wełnę. Tak będzie lepiej, ponieważ stara folia jest tylko na zakład i zszywkami przyłapana, więc nowa folia z dedykowaną taśmą do sklejania będzie solidniejsza (mam na myśli np. Isover stopair ) A docieplenie nad jętkami podwójną warstwą wełny o gorszych parametrach np. Ursa 0,0045 15 cm będzie chyba lepszym rozwiązaniem 30 cm docieplenia niż np. 15 jakąś super matą. Pozdrawiam i dziękuje za poradę.

Witam, dziękuje za odpowiedź. Powyżej jętek jest pusta przestrzeń, cały skos ocieplony do samej góry wełną 20 cm ( folia do samej góry ) Sufit będzie obniżony na płasko pod jętkami. Na jętkach będzie ocieplenie 2 warstwy 15 cm wełny ( raczej jakiejś tańszej typu Ursa z lambdą 0,037 ) Na skosie też dołożona wełna 10 cm ( tutaj myślę o Isover z współczynnikiem lambda 0,033 ) Do stelaża folia np. Isover Stopair Potem płyta GK. PS. w domu będzie rekuperacja, jeżeli ma to jakieś znaczenie.

Mam podobny dylemat. Mam 20 cm wełny i folię paroizolacyjną. Chciałem dołożyć kolejne 10 cm ocieplenia i znowu folię, a potem płyta GK. Czyli przed dołożeniem nowej wełny starą folię należy usunąć, a może zostawić małe kawałki starej folii aby lepiej trzymały wełnę ? A co zrobić powyżej na skosie, gdzie nie będzie dokładana już wełna ? ( będzie docieplane na jętkach ) ?

Witam serdecznie, aktualnie wykańczam poddasze użytkowe. Dom został wybudowany 10 lat temu. Aktualnie na poddaszu znajduje się wełna o grubości 20 cm między krokwiami na całym skosie ( nie wiem o jakich parametrach ), a na to folia ANTIVIL FI 110 UVT bez klejenia taśmami, tylko na zakładkę i mocowana zszywkami ( metalizowana folia trójwarstwowa ). Planuje dołożyć na skosy drugą warstwę 10 cm ocieplenia w poprzek i do tego folie , a potem płyta GK. Natomiast pod jętkami obniżyć sufit i na to położyć 10 cm ocieplenia i 10 cm ocieplenia między jętki + folia. I teraz mam pytanie do czy starą folię usunąć czy pozostawić i do niej dołożyć kolejną warstwę ocieplenia oraz nową folię paroizolacyjną. Jedni mówili żeby wywalić starą folię, dołożyć ocieplenie i dopiero nowa folia - minusy takiego rozwiązania to: dużo brudu, kurzy poleci po usunięciu starej folii, ponadto więcej pracy, folia jest podwinięta pod tynki, więc je również można uszkodzić. Pozostawienie starej foli pomiędzy wełnami - zalety: nie marnujemy starej folii, mniej pracy, bo tylko dołożenie wełny i nowej folii, stara warstwa wełny nie będzie opadać ( bo folia będzie ją trzymać) Lepiej i prościej byłoby zostawić folię, ale nie wiem jaki może mieć to negatywny wpływ na wilgoć. Czy warstwa foli pomiędzy ociepleniem nie będzie źle wpływać na wilgoć i odprowadzanie pary. Proszę o porady,