Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czeresiowy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

O czeresiowy

  • Urodziny 01.07.1990

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

czeresiowy's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo proszę o pomoc! Jak do tej pory stoi na tym, że nie możemy dostać kredytu bo współwłasność a żeby dostać kredyt musimy mieć własności - paradoksalnie z wybudowanym domem. Przypomnę, że mamy fundamenty które są niezgodne z prawem budowlanym jeśli działki byłyby własnościowe. Na współwłasności prawo pozwala na taką budowę z resztą mamy pozwolenie. W urzędach mówią, że mamy zapytać się kierownika co dalej a on, że lepiej najpierw dokończyć budowę to potem nie będzie problemu z podziałem. Ale jak dokończyć bez kredytu? Stoimy w miejscu, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź kogoś kto wie czy możemy dzielić działki i dalej budować.
  2. Ze względu na małą działkę postanowiliśmy zbudować dom "przyklejony" jedną ścianą do istniejącego już budynku (domu rodziców). Nie jest to budowa tylko rozbudowa. Budujemy na współwłasności czyli na jednej działce. Dzięki temu, że jeszcze nie podzieliliśmy działek na własności unikamy budowy ściany pożarowej i nie musimy zachowywać zasad związanych z wielkością budynku. Mamy wykonane fundamenty a na wiosnę chcemy ruszać do dachu. Problem jest związany z kredytem - żeby go dostać potrzebujemy działki na własność czyli znieść współwłasność (tak naprawdę jest więcej współwłaścicieli a jeden nie mieszka nawet w Polsce). Pytanie brzmi czy jeśli teraz dokonamy podziału to będziemy zmuszeni do zmiany projektu pod względem wielkości domu i dołożenia ściany pożarowej?
  3. Witam! Planujemy dobudować dom do istniejącej połówki bliźniaka. Architekt nie zaplanował ławy fundamentowej wzdłuż istniejącej ściany. Podobno budynek ma się głównie opierać na ławach w środku budynku. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, do tego każdy z potencjalnych wykonawców mówi co innego - o to ich propozycje. 1. Mimo wszystko zrobić ławę fundamentową wzdłuż istniejącej ściany (która będzie na wysokości ściany piwnicy istniejącego budynku). 2. Ława wzdłuż istniejącego budynku na tej samej głębokości co istniejąca a następnie fundamenty schodkowe. 3. Wieniec wzdłuż ściany na chudziaku. 4. Wzmocnić chudziaka wzdłuż ściany (nie wiem ocb) 5. Stawiać ścianę na chudziaku jak w projekcie. Która opcja najlepsza? I dodatkowe pytanie - czy można podkopać na metr głębokości istniejącą ścianę po całej długości (10m, dom ponad 30 lat)?
  4. Tak się podobno robi ale nasz dom nie jest podpiwniczony a istniejący jest. Architekt mówił, że dzięki braku ławy fundamentowej wzdłuż starego budynku nie trzeba się wkopywać na grunt starych ław i robić fundamentów schodkowych. Z resztą sam się pytałem czy można jakoś uniknąć podkopywania starego domu i takie coś wymyślił. Czy nie będzie tak, że ściany na chudziaku zaczną szybko pękać? Radzicie coś zmienić czy lecieć zgodnie z projektem (trochę przestałem w niego wierzyć po zewnętrznych ławach 40na40...)? Nie chcę potem żałować bo to ważna decyzja.
  5. Dzisiaj jeden z wykonawców powiedział, że ściany można postawić na chudziaku tylko trzeba go wzmocnić zbrojeniem. Inny mówi żeby zrobić wieniec. A jeszcze inny o którym wspominałem wcześniej, że pierwszy raz widzi takie coś... Co robić? I dodatkowe pytanie jaki może być koszt budowy samych fundamentów ( z wylaniem chudziaka)? Dostaję oferty od 10 do 15 za robotę (Sulejówek pod Warszawą).
  6. A to ciekawostka... Jakieś konkrety co do mojego pytania? Czy ma ktoś jakieś doświadczenie co robić przy takich fundamentach jeśli chodzi o wykonanie tak żeby nie było problemów?
  7. Chcemy zbudować oddzielny budynek czyli będzie ściana przy ścianie jeśli chodzi o łączenie. Z tego co rozumiem będziemy kłaść cegły na chudziaku. Architekt tak wyliczył więc powinno być dobrze ale jako laik nie jestem do tego przekonany. Ten z lewej to istniejący.
  8. Witam! Planuję rozbudowę domu. Dokładnie mówiąc chcę wybudować drugi dom przy istniejącej połówce bliźniaka. Nie jest to "planowany" projekt czyli druga połówka bliźniaka tylko zupełnie inny projekt (stworzony od podstaw przez architekta na nasze potrzeby). Połówka bliźniaka która stoi jest podpiwniczona a nasz planowany dom nie. Problem powstaje przy fundamentach. Architekt zaplanował brak ławy przy istniejącym budynku. Piszę na forum ponieważ jeden z potencjalnych wykonawców z wieloletnim doświadczeniem powiedział, że pierwszy raz widzi "takie cuda" i nie jest do tego przekonany. Jestem laikiem i chciałbym zapytać czy ktoś spotkał się z taką konstrukcją i czy ma jakieś doświadczenie w tym temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...