abm

Witam wszystkich. Musze w najbliższych dniach wybrać kocioł i pozostałe elementy instalacji grzewczej do nowego domu rodziców. Całość to 190 m2 użytkowej, do tego garaż i kotłownia. Przybliżone obliczenia wskazują na maksymalną moc grzewczą na poziomie na poziomie 8-9 KW. Parter w całości ogrzewanie podłogowe, na poddaszu użytkowym korytarz i łazienka ogrzewana podłogowo, reszta pomieszczeń grzejnikami. Zapotrzebowanie na moc wskazuje na kocioł Victrix TT 12 KW i zasobnik 100l, który będzie wystarczający dla 2 osób, choć zastanawiam się na 160l, ze względu na liczne odwiedziny latem w wakacje. Moje obawy budzi wymiennik AlSi w tym kotle i biorę także pod uwagę kocioł 24 KW z serii EXA, niestety tutaj minimalna moc to 5,7 KW. Jest tez zupełnie nowy kocioł 24 KW Tera Plus z wymiennikiem stalowym z jednego kawałka stalowej rury, bez żadnych spawów, ma też nowszą elektronikę i jest możliwość sprzężenia ze sterownikiem bezprzewodowym i sterowania przez PC lub Androida. Moc minimalna to 4,3 KW, więc nadal za dużo, jednak konstrukcja wymiennika przemawia za tym kotłem. Chciałem zapytać użytkowników serii TT, jak sprawują się te kotły po 2 lub 3 sezonach, starszych chyba jeszcze nie ma? Może są też użytkownicy serii Tera i mogą napisać kilka zdań? Kolejna sprawa to sterowanie mieszanej instalacji, rozumiem, że są potrzebne mieszacze? Pojawia się pytanie, czy warto kupić oryginalny zestaw - kocioł, zasobnik, moduł DIMM AB-T ErP, czujnik temperatury zewnętrznej i CAR V2 i sondę zasobnika? Niestety cena niska nie jest i może bardziej warto kupić kocioł, zasobnik innej firmy (co polecacie?), Sterownik CAR V2, dorobić sondy i zestaw mieszający innego producenta - co byście polecili? Nie ukrywam, że zależy mi na niezawodności całego systemu, ponieważ rodzice są już w zaawansowanym wieku i po przeprowadzce będę miał do nich 30 km.

Podaj proszę konkretne produkty warte kupienia za 2100 zł i najtańszy z silnikiem wolnoobrotowym.

Szukałem tych informacji około 2 lata temu, więc nie podam konkretnych linków. Doszedłem do wniosku, że jeśli GWC to tylko z pośrednim systemem wymiany czynnika chłodzącego. Może być glikolowy lub jakikolwiek inny, bez kontaktu powietrza nawiewanego do domu z czynnikiem chłodzącym. Takie systemy są jednak bardzo drogie i moim zdaniem nie mają sensu ekonomicznego. Zastanów się co się dzieje latem z gorącym powietrzem, które jest schładzane w rurach pod ziemią? Ile wykropli się wilgoci, ile na wilgotnych ściankach rur osadzi się brudu? Sam sobie odpowiedz co stanie się po kilku latach z GWC i systemem przewodów wentylacyjnych w Twoim domu? Jak można to wyczyścić i jeśli można to ile będzie to kosztować i przez jaki czas po czyszczeniu będziesz wdychał zapewne agresywny preparat czyszczący? Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, to moja prywatna opinia i przy niej pozostanę, każdy może zbudować dom z dowolnym systemem wentylacyjnym i być zadowolonym. Tylko czy zdrowym?

Po co kupujecie niemieckie (gestap...wskie) produkty? Na terenie byłych demoludów sprzedają wyłącznie odpady lub produkty o zmienionym niekorzystnie składzie. Masowo wyprzedają przestarzałe produkty, których ich konsument już nie kup lub nie wolno już ich sprzedać, na przykład przestarzałe i wadliwe systemy kominowe. Maja w pupie gwarancje i prawa konsumenta, nie płacą u nas podatków i wyprowadzają je do rajów podatkowych lub do siebie. Jedyna co może ich powstrzymać przed taka strategią, to brak chętnych do kupna. Pozdrawiam myślących.

Sam brałem pod uwagę GWC, długo i sporo czytałem na ten temat i rozmawiałem z ludźmi, którzy to wykonują i serwisują. Ostatecznie rozważam tylko przy wspomaganiu rekuperatora zimą i nadal mam spore wątpliwości do sensowności zastosowania, w tym przypadku chodzi o względy ekonomiczne. Teoretycznie to wspaniałe proste urządzenie, które darmową energią gruntu, wspomaga nasz system wentylacyjny i grzewczy/chłodzący. Jednak w praktyce GWC latem staje się bardzo niebezpiecznym dla nas siedliskiem grzybów i bakterii. Informacji w internecie jest bardzo dużo. Osobiście doszedłem do wniosku, że narażanie zdrowia i życia mojej rodziny i własnego, nie ma żadnego sensu wobec marginalnej oszczędności i nie miało by sensu wobec jakiejkolwiek większej oszczędności. Co do reku z podwójnym wymiennikiem krzyżowym, to nadal numer 1 w tej cenie.

Pojawiła się też wersja z podwójnym wymiennikiem krzyżowym, co daje już bardzo rozsądne odzyski ciepła i większą odporność na zamarzanie. https://o3ozon.pl/centrala-wentylacyjna-cw-2x400200-jon16-p-106.html Obecnie u mnie na pierwszym miejscu. Pancerna budowa, łatwe do wyciągnięcia i wymycia wymienniki, wszystkie części można bez problemu kupić u producenta lub na wolnym rynku za śmieszne pieniądze. Proszę także policzyć koszt filtrów w drogich markowych rekuperatorach, w Ozonie jest w zasadzie pomijalny i możemy sami decydować o jakości filtracji i zimą instalować filtr lepszej klasy. Polski producent, który normalnie płaci w Polsce wszystkie podatki, dla mnie kolejny ważny argument.

Mam ten sam dylemat, dodatkowo seria TT ma dużo nowocześniejszy moduł palnika, który w czasie rzeczywistym optymalizuje spalanie, co przekłada się na oszczędności i mniejszą emisję zanieczyszczeń. Jeśli ktoś ma jakieś sprawdzone informacje to będę zobowiązany za info.