Witam! Jak w temacie - pytanie całkowicie od laika. Niby prosta sprawa, ale jak mam np. pokój 5x5m to jak sprawdzić jakia jest tam nierówność podłogi w różnych miejscach? Dodam, że podłoga drewniana, w kamienicy około 80-cioletniej. Znajomy podpowiedział, coby w rogach gwóźdź, do gwoździ sznurek, go wypoziomować i metrem mierzyć gdzie jaka nierówność. Nie wiem co o tym myśleć, szczerze powiedziawszy. Z drugiej strony mając poziomicę 2m to sobie mogę nierówność sprawdzić na tych 2 metrach.... Dlaczego o to pytam? Chce na podłogę nabić łaty drewniane, wyrównać do poziomu strugiem a na to płytę osb. Taki pomysł na wyrównanie podłogi. Wylewka nie wchodzi w grę, drewniany strop więc grubej nie mogę dać, a cienka pewnie popęka w cholerę... Będę wdzięczny za wyrozumiałość - chętnie wziąłbym fachowca, ale elektryk i hydraulik-monter ogrzewania (2w1) całkowicie wyczerpali mój budżet na fachowców... Pozdrawiam