Hej, przymierzam się powoli do wymiany grzejników w mieszkaniu i chcę się poradzić jaką moc dobrać. Mieszkanie w przedwojennej kamienicy, ściany zewnętrzne grubości 60cm z czerwonej cegły. Budynek stoi w pierzei, od podłogi nie ciągnie (parter, pode mną piwnica), z każdej strony zasłonięty innymi kamienicami, stropy kleina (jeżeli to ma coś do rzeczy), drzwi i okna szczelne, w każdym pomieszczeniu pion wentylacyjny. W administracji nie byli mi za bardzo w stanie pomóc z doborem (instalacja była robiona dość dawno temu, rurki pp), więc szukam pomocy tutaj. Temperatura w instalacji zdaje się że 75C. Muszę kupić 3 grzejniki do pomieszczeń mieszkalnych (czyli przyjmujemy 20C). Jedno pomieszczenie ok 10m2 (wysokość wszystkich pomieszczeń 3m), okno o szerokości 2.2m i wysokości 1.6m. Tutaj konserwator kamienicy zaproponował 1.2 - 1.4kW Pozostałe dwa pomieszczenia mają po trochę ponad 20m2, w sumie tworzą jedno duże pomieszczenie, przedzielone są tylko ścianą nośną. Tutaj wyliczyłem że grzejniki powinny mieć po ok 2.5kW. - 2.8kW Jedno pomieszczenie ma okno szerokości 2.2m i wysokie na 1.6m, drugie ma drzwi tarasowe szerokości 1.5m wysokie na ponad 2.5m. Czy takie moce będą ok? Przyjąłem że potrzeba ok 45W na m3.