Nie polecam kostki POLBRUK Tarnowskie Góry. Tandeta, a dodatkowo robią sobie z klienta żarty.
Pod koniec kwietnia br. firma brukarska zakupiła i ułożyła mi 160m2 bruku Trento Hawai. Już pod koniec maja po usunięciu piasku, zaczęły się w kostkach pojawiać dziury. Zewnętrzna kolorowa warstwa jest miejscami bardzo cienka, pęka i powstają otwory od kilku milimetrów nawet do centymetra. Pod spodem jest sypki miękki materiał (cement?), który da się wydłubywać nawet zapałką. Tak uszkodzonych kostek jest już kilkadziesiąt i stale powstają nowe dziury.
Ponieważ bezpośrednio od POLBRUKU kostkę kupił brukarz, zwróciłem się do niego z reklamacją, a on z kolei do wytwórcy.
Po kilku telefonach przyjechał przedstawiciel producenta i wyjął kilka kostek do badań. Oto odpowiedź:
"po ponownej wizycie wraz z pobraniem losowych kostek w celu okreslenia
wytrzymałosci i grubosci warstwy fakturowej kwestionowanej przez włascicieli
ustalono co nastepuje:
• Potwierdzamy, ze na czesci kostek nastapiło uszkodzenie warstwy fakturowej
w postaci dziurek spowodowane najprawdopodobniej zbrylowaniem cementu.
• Sa to uszkodzenia punktowe, które nie beda sie powiekszały i nie maja
wpływu na trwałosc kostki
• Wielkosc uszkodzen jest niewspółmierna do powierzchni zabudowy
• Ilosc uszkodzonych kostek nie jest i nie moze byc podstawa zadania do
wymiany całosci ułozonego podwórka
• Ponadto w zwiazku z powyzszym proponujemy odroczenie działan reklamacji
do wiosny 2017.
• W okreslonym czasie powinny ujawnic sie wszystkie ewentualne uszkodzenia
które sa powodem reklamacji i na podstawie oceny nawierzchni po tym
okresie mozna bedzie podjac decyzje co do sposobu naprawy- rozpatrzenia
reklamacji.
• Badania pobranych kostek wykazały zgodnosc z Polska Norma PN-EN
1338:2003 Betonowe kostki brukowe
o Wszystkie kostki posiadaja wytrzymałosc od 3,8 - 4,8 MPa
o Warstwa fakturowa wynosi 7,6 – 9,5 mm
• Powyzsze badania jak i wielkosc / liczba zgłaszanych uszkodzen wykluczaja
całosciowa wymiane kostki oraz traktuja oskarzenie o braku lub minimalnej
grubosci warstwy fakturowej za bezpodstawne.
• Proponujemy wymiane punktowa uszkodzonych kostek"
- Co mnie interesuje jaka jest przyczyna dziur. Ma ich nie być w ogóle.
- Jak to nie będą się powiększały, skoro to już się dzieje?.
- Czy kilkadziesiąt kostek z ewidentną wadą technologiczną, to "niewspółmierna" ilość do powierzchni zabudowy?.
- Co to za pomysł z punktową wymianą?.Przecież powstanie mozaika, naruszy się stabilność bruku, już nie wspomnę o dyskusjach które i kiedy kostki wymieniać. To jest wybieg producenta bubla, a nie chęć naprawienia szkody.
- Co to za czekanie do wiosny, aż ujawnią się wszystkie dziury?. To jawna kpina.
- Grubość warstwy wierzchniej jest zgodna z normą, a minimalna wynosi 7,6 mm. To skąd są dziury?
Dodatkowo okazało się, że w sąsiedniej miejscowości są osoby, które mają podobne problemy.
Też zakupiły kostkę w POLBRUKU z dziurami. Też Trento Hawai tyle że szary.
Sposób "załatwienia" reklamacji producent zaproponował taki sam. Właściciel czekał "do wiosny" i teraz ma mozaikę na placu.
Wymianę "punktową" poprzedziły sprzeczki z wykonawcami, które kostki należy wymienić.
"Brukarze" przyjechali wymieniać kostki ze śrubokrętami. Uszkodzili przy okazji sąsiednie, których do tej pory nie zamierzają wymienić.
Mam przykład co może mnie czekać jeśli nie zadziałam radykalnie.
POLBRUK nie przyznaje się do ewidentnej wady technologicznej całej partii. Olewa klienta wypisując bzdury w odpowiedzi na reklamację.
Oddaję sprawę do adwokata, a Was uczulam na tandetę z firmy POLBRUK Tarnowskie Góry.