kfwk

Witam serdecznie, Mam pytanie do szanownych forumowiczów, którzy etap remontu maja już za sobą lub są w jego trakcie. Jestem w posiadaniu domu po babci z roku 75 - typowa kostka z dobudowaną klatką schodową (piwnice, parter, strych). Dom odwodniony ogólnie w stanie bdb jak na te lata - okna w większości plastikowe (2 letnie). Do domu doprowadzona jest kanalizacja, wodociąg, gaz. Na budynek nie miałem w ogóle planów więc zatrudniłem architekta, który przeprowadził inwentaryzację wnętrz na która obecnie czekam. W domu chciałbym: - zaadaptować strych na powierzchnię mieszkalną (podwyższyć lekko strych, wylać wieniec i zmienić dach) - zamurować jedne z drzwi wejściowych - zamurować jedno okno a dwa inne poszerzyć - wyburzyć jedną z ścian działowych, żeby połączyć dwa pomieszczenia - wymienić instalację elektryczną - wymienić instalację grzewczą - wykonać elewację zewnętrzną Cała reszta prac to typowy remont, wymiana i ocieplenie podłogi, nowe tynki, wymiana futryn. Architekt proponuje mi projekt konstrukcyjny przebudowy domu (dach, projekt poddasza, projekt parteru z poszerzeniem tych okien) za 7000 zł. Do tego dochodziłby: Projekt instalacji elektrycznej: 1000 zł Projekt instalacji grzewczej: 1000 zł Projekt instalacji sanitarnej: 1000 zł Łącznie za pełen projekt przebudowy z projektami instalacji 10 tyś zł. I tak się zastanawiam czy nie popłynąłem za bardzo z tymi wszystkimi projektami. Rozumiem, że co do konstrukcji dachu czy zmiany wymiaru okien itp. trzeba to wszystko przeliczyć ale czy konieczne jest wykonywanie projektu wszystkich instalacji - na forum niektórzy pisali o projektach poddasza i przebudowy dachu po 3 - 4 tyś, tutaj mam 7 ale drugi architekt z którym się kontaktowałem wycenił podobnie. Zastanawiam czy się za bardzo nie przejmuję bo sąsiad wymieniając wszystkie instalacje zatrudnił po prostu elektryka i gościa od co, którzy przyjechali i zrobili mu instalację po tym jak pokazał gdzie chce mieć gniazdka, włączniki i grzejniki a dokumentację zrobił sobie fotograficznie gdzie jest jaka puszka itp bez jakiś szczególnych projektów, szwagier instalację zrobił sobie sam a elektryk przyjechał sprawdził czy wszystko jest ok, podbił i zatwierdził. Tak na prawdę co przy takich zakresie przebudowy jest mi niezbędnie potrzebne a co mógłbym sobie darować? Dziękuję za pomoc!

Cześć! Ja obecnie rozważam remont 40-letniego domu po babci lub budowę nowego na innej działce, która do mnie należy. Za remontem przemawia świetna lokalizacja i w miarę dobry stan ale i tak byłoby masę roboty (wymiana wszystkich instalacji, ocieplenie dachu i aranżacja poddasza, ocieplenie budynku i jego odwodnienie i wszelakie prace w środku typu tynki itp.) do tego pozostaje mało atrakcyjna bryła klocka z czasów PRL z piwnicami, piętrem i strychem. Ogólnie dom z typu tych gdzie można się wprowadzić nawet w tej chwili bo jest schludnie i ciepło (okna plastikowe wszędzie, parkiet i deski drewniane itp) ale jak myśli się o doprowadzeniu go do "współczesnych standardów" to człowiek rozważa budowę nowego. Obecnie zatrudniłem architekta, który robi inwentaryzację wnętrz a później zatrudnię kosztorysanta, który podliczy mi jaka opcja ile mniej więcej by kosztowała. Ja jestem programistą i znam się na tym co robię a nie na budowie domów więc chciałbym całość prac zlecić firmie, która kompleksowo się wszystkim zajmie. Tak więc być może dołączę w tym roku też do grupy budujących - na forum myślę, że znajdę jakieś pomysły na to co można zaimplementować w swoim domu:)