Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Magda.m145

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

Magda.m145's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Twierdzenie Burmistrza, że nie można przesunąć linii jest po prostu śmieszne. Wszystkie argumenty, które podaje upadają. Bo widząc same zdjęcia nie będąc na działce-widac jak na dłoni, że w koło jest pusto-PUSTOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widać też, że pusto jest co u nie których w głowach skoro mówią, że nie ma możliwości wyrzucenia linii z działki. No i jakim prawem Burmistrz wydaje juz wyroki, że wywłaszczenie będzie czy nie będzie. Tu istnieją instancje odwoławcze, które nie maja układów z Enea- i jesli przyjdzie do wydania przez sąd wyroku-to musi on działać zgodnie z przepisami prawa- w tym miejscu odsyłam Wilemoznego Zapartego Burmistrza do ustawy o gosp. nieruchomościami, która mówi-że wywłaszcza sie gdy nie ma innej możliwej drogi, żeby cel publiczny zrealizować. Drogi są - tylko Drogi Pan Burmistrz udaje, że ich nie widzi. Wkurza mnie to i okreslenie że ten zamysł budowy linii nad dachem to debilizm-to trafione okreslenie, TYLKO Z MAłYM DODATKIEM DEBILIZM WTóRNY-DOSłOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. SPECEM OD PRAWA KARNEGO NIE JESTEM, ALE TAK SOBIE SIEDZIMY Z NASZYM PRAWNIKIEM, KTóRY SPECJALIZUJE SIę W PR. GOSPODARCZYM-WIęC KARNISTA TEż Z NIEGO żADEN, ALE MOżE ZADZIAłAł BY TU Art. 231. § 1. KK Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art.
  3. Może Pan Wojewoda tu zadziałał-Edyta zawiadomiła go przecież o tych wszystkich wałkach jakie chce zrobić Enea-a protokół ze spotkania pokazuje wprost-centralnie-że to właśnie Pan Wieczorek i ten gryfiński Burmistrz, aż iskrzą jak linia-żeby Edzi walnąć linię nad dachem. Edyta chyba się nie obrazisz za Edzie???? A ten pan mecenas, który reprezentował enea-jak dobrze pamiętam-wymuszał z lekka-LEKKO MóWIąC -na starostwie wydanie dla Enea pozwolenia. CZY RZUCIł JUż PRAWNICZYM OKIEM NA Tą CIEMNą SPRAWKę JAKIś KARNISTA? JEśLI NIE TO PILNIE POSZUKIWANY!!!! O NAZWIE KLUBU DALEJ MYśLę... MAGDUSIA
  4. Może, ktoś bardziej twórczy niz ja ma jakiś fajny pomysł na nazwę??
  5. DZIUBA-POPIERAM !!! KIEDYś NAPISAłAM TU NA FORUM-NA PEWNO WSZYSTKO SIE UDA ISTNIEJą PRZECIEZ CUDA-DZIś TO TROCHE MODYFIKUJę: NA PEWNO WSZYSTKO SIE UDA- JAK NIE TO BęDZIE ROZRóBA!!!!! NO I MOżE ZAłOżMY KLUB POPIERAJąCYCH TA SłUSZNą WALKę O SPRAWIEDLIWOść. CO WY NA TO?
  6. Ja również przyłaczam się do podziekowań dla Pani Dusi. To co robisz jest super!!!!! Mam nadzieję, że Edyta wygra sprawę, mocno trzymam kciuki i na prawdę to chyba szczęście w nie szczęściu że Dusiu trafiłaś na ten temat i tak fachowo kierujesz bohaterke artykułu. ZYJ 100 lat!!!Q!!!
  7. NO I SPRAWA BIńCEWICZóW TO JUż SPRAWA PUBLICZNA, A NIE SPRAWA TYLKO WASZEGO PODWóRKA. LUDZIE NA WAS PATRZą-NIE WSTYD WAM?????????????
  8. WEżCIE SOBIE DO SERCA WY WSZYSCY CZYTELNICY FORUM MURATORA W URZEDZIE MIEJSKIM W GRYFINIE SłOWA PANI DUSI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIKT NIE DAł WAM PRAWA DO łAMANIA PRZEPISóW, TE DZIWNE PAKTY Z ENEA DLA SąDU BęDą łATWE DO KWALIFIKACJI-CO TO JEST?????
  9. Pani Dusiu należą sie Pani ogromne ukłony za takie zainteresowanie i za fachowe rady-jestem pełna podziwu dla wiedzy-widać, że wypowiada się osoba, które zna się na rzeczy. My forumowicze, którzy znamy się na sprawie tylko temacie już samej budowy, bo przechodziliśmy przecież przez to wszystko co Edyta-projektowanie, dokumentacja i sam proces budowy, możemy dobrze wiedzieć jak mało komfortowo musi się czuć. Przecież budowa to tyle radości-pamietam jak każdego dnia(jesli wykonwacy nie nawalili)z radością patrzyłam na każdy nowy rząd bloczków, potem jak dekarze pokrywali dach. To świetne uczucie, kiedy na kawałku działki rośnie coś-co sobie wymarzyłaś. Ja podziwiam Edytę nie wiem czy dałabym radę. Z drugiej strony staram się postawić w jej sytuacji, i gdy pomyślę, że po tej całej bieganinie ktoś mówi, że nie będe mieszkać w swoim ukochanym domku z dachem w kolorze mchu, to dech mi zapiera...i wtedy się gotuję i z chęcią wykrzyczałabym tym wszystkim sprawcom koszmaru tej dziewczyny co o nich myślę. To tak od siebie! Teraz wracając do tych spraw formalnych-czyli do tych zobowiązań Urzędu w postaci uchwały. Przecież jeśli została podjęta, to musiały istniec ku temu wyrażne powody-WYDALIśCIE LUDZIOM PAPIERY żEBY SIę BUDOWALI, PRZY TYM NIESTETY NIE ZACHOWALIśCIE STARANNOśCI I PRZEZ TO CAłY TEN BAłAGAN.POSTANOWILIśCIE NAPRAWIć BłąD I WYPROSTOWAć SPRAWY. NIECH BIńCEWICZE POCZUJą WOLę NAPRAWIENIA BłęDóW URZęDU, NIECH SIę BUDUJą WPROWADZAJą ITD. CO WIęC SIę ZMIENIłO-żE SPRAWY STOJą W MIEJSCU????. NA PEWNO ZMIENIłO SIę TO żE WłAśCICIELE TEJ FERALNEJ DZIAłKI MAJą BUDYNEK W STANIE O WIELE BARDZIEJ ZAAWANSOWANYM NIZ NA MOMENT PODJęCIA UCHWAłY. NIE CZUJECIE NA SOBIE WY WSZYSCY - ODPOWIEDZIALNOśCI ZA TO JAK POTOCZY SIę HISTORIA WASZYCH MIESZKAńCóW. MOżE W KOńCU NIE ODSUWAJCIE PROBLEMU, I NIE WYBIERAJCIE DROGI TAK OKRUTNEJ NA KTóRą GOTOWY JEST WASZ SZEF - PAN BURMISTRZ-BO NIKT KTO NA WAS GłOSOWAł NIE DAł WAM TAKICH PRAW. PRAW DO TEGO BY NISZCZYć KOMUś żYCIE, PRAW DO TEGO BY DZIAłAć TAK JAK CHCE BURMISTRZ, PRAW DO TEGO BY NIE WYKONYWAć WASZYCH WYBORCZYCH HASEł - NA PEWNO OBIECYWALIśCIE POMOC WYBORCOM. WIęC STAńCIE NA WYSOKOśCI ZADANIA I POMóżCIE WASZYM MIESZKAńCOM, NIE CHOWAJCIE GłOWY W PIASEK JAK STRUSIE. SPRAWA JEST JUż ZNANA I NIE TYLKO JAK MYśLę W GRYFINIE-CZY TO NIE WSTYD NA CAłą POLSKę-żE POZWALA SIę śWIADOMIE NA WYWłASZCZENIE WłASNYCH MIESZKAńCóW. NO CHYBA, żE NIE ZAMIERZACIE JUż KANDYDOWAć W PRZYSZłYCH WYBORACH- BO CAłA TA WASZA SPOłECZNOść ZAPEWNE BęDZIE WIEDZIAłA JAKI ZGOTOWALIśCIE LUDZIOM LOS I NA PEWNO NIE UWIERZY, żE BęDZIECIE W PRZYSZłEJ KADENCJI DZIAłAć NA ICH RZECZ. Trzymaj się Edytko, a my wszyscy forumowicze będziemy życzyć naprawdę wesłoych świat w nowym domu i pisz przez cały czas co się dzieje. Liczba wejść na ten temat bardzo rośnie-więc sprawa na pewno jest bardzo popularna.
  10. Trzymaj się cieplutko, ja mocno trzymam kciuki i będę Cię dopingować. Jasne, że łatwiej byc może ustąpić, ale wybrałaś walkę . Walcz i wygraj!!!! Pozdrowionka Madzia
  11. Wydrukowałam ten protokół i pokazałam go radcy prawnemu w naszej firmie-od razu zastrzegł, że nie ma do czynienia z polityka przestrznną, ani nie jest specjalistą w dziedzinie planowania. Ale zna się na prawie. Tu racja dla poprzednikczki Dusi-numer o budowie nad dachem nie ma szansy na przepchnięcie-jeśli obecny plan zakazuje na tym terenie zamieszkiwać ludziom na stały pobyt. Przeciez to czysty absurd-po co więc w takim razie robiono by takie zapisy w planach. Nie wolno i koniec!!!czy na wyzszych, niższych słupach. A zmiana takiego zapisu akurat tylko nad domem Edyty łatwa bedzie przez nią do zaskarżenia, bo jak sobie Gmina wyobraża-że plan będzie robić jak kapę z patworka-trochę białego, czerwonego , zielonego, niebieskiego i czego tam jeszcze dusza zapragnie. A jak sie nie spodoba to łatkę wymienią i dalej będzie to wielki misz masz. sami uchwaliliście ten plan, jak widać przeoczając że wydaliscie dziewczynie warunki zabudowy.Potem pozwoliliście, żeby funkcjonowały one w obrocie prawnym i dały jej mozliwośc wystąpienia o pozwolenie na budowę. Ona się wybudowała, chce tam żyć. Więc nie kombinujcie, nie wchodźcie w jakieś skandaliczne plany z Enea tylko stańcie na wysokości zadania i w końcu coś zróbcie, a nie tylko pozorne kroczki. Ktoś juz nie pamietam powiedział na tym spotkaniu( chyba ktos z Enea), że z jakiś nie wiadomych powodów w Gminie zamysł zmiany planu o przesunięciu upadł. Na pewno urzędasy z Gminy czytaja to forum, zresztą w protokole ktoś z nich wspominał o forum"Muratora". Niech więc powiedzą dlaczego nie doprowadzili do zmiany??? Bardzo proszę tu na forum, bez pseudonimów. Na spotkaniu padła też jakaś propozycja zamiany działki Bińcewiczów na inną. dlaczego nie zaproponujecie innej działki Pani Panu -X, Y, Z????? Przecież z tego co pisze Beata to w koło są same pola. BARDZO WSPółCZUJę BOHATERCE TEGO HORRORU. Ale ja na Twoim miejscu w tej sytuacji zgłosiłabym sprawę do prokuratora, to samo podpowiada mój Radca-to jest świadome i celowe działanie na Twoją szkodę. Trzba tu chyba komuś prztrzeć nosa i sprowadzić na ziemię. Co nie?
  12. O rany, to się narobiło Spory czas nie było mnie w kraju, rzucono mnie do świata sąsiadów, gdzie do ludzi władza przemawia czasem poprostu pałą. Ale nie wiem czy nawet tam saserwowano by taką dawkę ignorancji, znieczulicy, absurdu i sama jeszcze nie wiem czego. Wiecie co myślę o tych wszystkich urzędnikach i dyrektorkach z układów politycznych(jestem szczecinianką i co sie tyczy szefa enea-to dużo dało się słyszeć o jego poczynaniach). w tym miejscu chciałabym siarczyście zaklnąć, ............................................................................ No ale kultura na to nie pozwala. Jak więc widać można mieć ludzi za nic, można robić sobie z nich poprostu jaja, nie przejmowac sie zupełnie tym, że sie ich mocno krzywdzi, mozna jak widać łamać prawo(co widać w pisemku z tajemniczego spotkania)przecież z tego co rozumiem "CI NIE LUDZIE" chcą budować linie mimio, że w plan to wyklucza. Tu pytanie-dla kogo więc tworzy sie prawo?jeśli może być egzekwowane jesgo przestrzeganie tylko w stosunku do maluczkich. A ci nad nimi moga omijać przepisy, bądź interpretować je na własny użytek. Niech może sprawie przyrzy się ktoś z obecnej władzy(może to mała sprawa-ale prawo bezwzględnie muszą przestrzgać wszyscy). Szefostwo Enea, to przeciez ludzie z poprzedniego układu SLDowcy. Niech prawo i sprawiedliwość weżmnie górę w tej sprawie. Bo do tej pory tą rodzina jest ofiarą wyraźnej niesprwiedliwości, a prawo? no własnie ?jakie mają prawo-widać tylko prawo do zabiegania o to co im sie należy-ale to na nic bo ci, którzy mają możliwość załatwienia icj sprawy mają ich głęboko w ...
  13. A tak w ogóle to nie zła z Ciebie kobita! nie jednemu by tu juz siadły nerwy , psychika, zdrowie, nawet facetowi...z całym szacunkiem dla płci brzydszej. Ale niestety prawdą jest, że przy poważnych problemach, my kruche istoty zamienić się potrafimy w baby giganty
  14. Odwiedziłaś może ewidencję gruntów i budynków-masz tu interes prawny i żadna łaska, że udostępnią ci dane właścicieli. Kto wie może to klucz, może faktycznie właścielem działki jest ktoś kogo władza bardziej lubi niż Ciebie, może jakiś zasłużony mieszkaniec twej miejscowości, bo coś mi tu śmierdzi, że z tobą pałują się tyle czasu i wiedzą, ze wybudowałaś dom i jakoś nie kwapią się Ci pomóc, bo Pan, Pani X hodują perz. Jeśli to udowodnisz, albo jakieś inne hocki, klocki to na pewno sprawa przejdzie z poziomu administracyjnego na KARNY!!!!! WALCZ !!!!z tego co piszesz nie jesteś osobą, która się poddaje!
  15. No to nie wesoło po tym co piszesz. Czy można i niech ktoś mnie tu oświeci-składać sobie projekt do uzgodnienia w częściach? To tak jak bym przy swoim pozwoleniu złożyła do stropu, a potem na resztę - bo jak już troszkę pomieszkam i się nabędę w domu to podejmę decyzję czy chcę dach płaski, czy może jednak fajniejsze są skosy. To chyba jaja, co? Czy Starosta na pewno im odmówił? Ciekawe jakie mieli miny wszechwładni energetycy Powiedz, czy nie możesz gdzieś napisać skargę na działanie Burmistrza, przecież wyrażnie leci sobie... Na co czeka?W co gra?Czemu nic nie robi?może pogniewał się, że nie chciałaś zapłacić tej kasy?Albo może jest tylko małym człowiekiem, który nie radzi sobie z dużymi problemami-ale w takim razie niech zmieni stanowisko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...