Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spemex

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Spemex

  1. Zastanawiam się nad zakupem bojlera elektrycznego do kawalerki 17 m2 jednoosobowej (prysznic oraz umywalki: łazienkowa i kuchenna) i nie mogę zdecydować, czy 30 litrowy będzie wystarczający, czy jednak to za mało i raczej konieczne będzie 40 litrów? W obecnym domu 3/4 osobowym mam od jakiś 8 lat Atlantic, bodaj 80 litrów i działa bez zarzutu. Jaką pojemność zalecacie oraz jakich firm?
  2. Hej, sorki za przerwę w odpowiedzi, ostatnio tylko praca-remont i ledwo co starcza na sen. Próbowałem też w międzyczasie ogarnąć koncepcyjnie Twój ostatni post, ale niestety nie jestem pewien w jaki sposób dokładnie zrobiłbyś z tych dwóch kątowników tę ekierkę i jak ją zamontował do czoła nadproża, aby następnie włożyć w to drążek.
  3. Ten ostatni pomysł brzmi naprawdę czadowo. Ja chciałbym dać w ścianie na dwa kołki 15 cm + 10-12 cm (wystające) + ~ 6-8 cm na zagięcie. Pytanie tylko, czy a) kołki pod ciągłym ciężarem i ruchami podczas ćwiczeń się w końcu nie poluzują?, b) czy płaskownik 5-6 cm grubości o takiej długości z czasem nie zacznie się wyginać przy ćwiczeniach?
  4. Dzięki za świetne pomysły. 1. U siebie również masz suporeks? Zastanawiam się, czy przy tak małej odległości w rozstawie kołków, czy one nie skruszą suporeksu i się nie poluzują. 2. a) A jak upewnić się, że ten drążek nie będzie luźno latał będąc w tych hakach (bo nawet jeśli średnice tego drążka i wewnętrznego otworu haka będą podobne, to jednak raczej nie idealnie dopasowane)? b) Fajnie by było, gdyby te haki były w kształt litery L, wtedy ten drążek byłby dalej od drzwi i dawał więcej miejsca, tyle, że takich haków pewnie nie ma.
  5. Niestety, to jedyne miejsce, gdzie istnieje możliwość montażu drążka (mała kawalerka). 1. "montaż drążka na 3 długie kołki fi 10 mm" - w sensie są takie drążki na kołki, czy mówisz, aby w drążku rozporowym na tym okrągłym zakończeniu wywiercić 3 otwory i zamontować na kołki. Jeśli tak, to nie jest bezpieczniej i tak dać blachę, jako podkładkę? Gdybym zakładał na blachę, to sądzę, że i tak musiałbym wyciąć płytkę GK i dopiero na betonie komórkowym montować tę blachę. 2. Nadproże jest betonowe, mega ciężkie do przebicia, bo w czasie wykończenia próbowałem się wbić nad oknem, chyba, że udałoby mi się skombinować wiertarkę udarową. Ale w sensie, jak byś widział montaż drążka do nadproża na hakach, bo ciężko mi to sobie wyobrazić w praktyce, jakby to miało zostać zrobione. Domyślam się, że wtedy też wchodziłby w grę inny rodzaj drążka?
  6. Dzień dobry, Mam taką sytuację, że właśnie wykańczam małą kawalerkę i po obrobieniu drzwi wejściowych płytami karton-gips zdałem sobie sprawę, że jest jeszcze wystarczająco miejsca na zamontowanie drążka. Niestety nie może on być zamontowany we framudze drzwi, jako, że są to drzwi wejściowe, więc nie mogę ich otwierać za każdym razem do ćwiczeń. Chciałem więc zamontować drążek obok ościeżnicy, mocując go do ściany. Są one jednak z betonu komórkowego 24x24x59 cm i przyklejone są do niego płyty KG. Stosując drążek rozporowy bezpośrednio na suporeksie obawiam się, że by mi się on wbił w beton komórkowy. Myślałem więc o zastosowaniu blachy np. 6 mm 10 x 10 cm, aby zwiększyć obszar nacisku (blachy przytwierdziłbym kołkami). Co o tym sądzicie, zda to egzamin, czy beton komórkowy zacznie mi pękać i rozlatywać się? Poniżej zdjęcia framugi
  7. Witam, Staram się wykończyć kawalerkę 17 m² w domku jednorodzinnym na własne potrzeby. Dom był budowany 15 lat temu z dostępnych materiałów, bez fachowców i wiedzy, więc efekt taki, jaki jest. Teraz też jest to robione po kosztach. Nie jestem pewien, jak prawidłowo rozprowadzić wentylacje. Kawalerka wygląda tak: Tutaj 20 sekudnowy filmik: Tak, jak widać, jest tylko jeden komin wentylacyjny. Moim pierwszym założeniem było doprowadzenie rury wentylacyjnej z tego komina do łazienki. Jednak wtedy nie miałbym wentylacji w pokoju - a ta z łazienki pewnie by nie wystarczyła na obsłużenie łazienki i pokoju. Okap też nie był przewidziany, a jakoś parę z gotowania (kuchnią indukcyjną) powinienem odprowadzać. Także na ten moment planuję 3 otwory wentylacyjne. Otwór na okap - budowlaniec, który mi pomaga zaproponował kratkę wentylacyjną z żaluzjami otwieranymi przez podmuch z okapu, zakończoną na zewnątrz na linii styropianu ociepleniowego (ponoć wówczas nie trzeba stosować rury, a w ścianie na zewnątrz jest tylko kratka z żaluzjami). Otwór z łazienki - z rurą idącą pod dach. Rura miałaby pewnie z 1,5 m długości do dachu. Wówczas rura wentylacyjna idącą z komina wentylacyjnego zostałaby zakończona przed ścianką działową (łazienkową), tak, aby była jak najdalej od otworu z kominka (palę drewnem), aby ciepło od razu nie uciekało do wentylacji. Co o tym myślicie? Ktoś się zna i jest w stanie doradzić, czy to dobre rozwiązanie? Trochę się obawiam, czy takie podziurawienie ścian (2 dziury + komin went) nie sprawią, że ciepłe powietrze w mig będzie uciekać? Ogrzewanie z kominka i tak jest bardzo kiepskie, pewnie będę zmuszony dogrzewać kawalerkę elektrycznie. Zależy mi na dobrej wentylacji, aby nie mieć grzyba i pleśni bo z tym się już borykałem, z drugiej strony nie chce wydawać 300 zł miesięcznie za dogrzewanie prądem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...