Witam  
W związku z przyjęciem spadku po  ojcu do domu w którym mieszkam od zawsze pojawiły się problemy z wyodrębnieniem zarówno lokalu jak i działki gdyż w księgach wieczystych widnieje współwłasność .O ile udało się załatwić u notariusza przyjęcie w 1/2 cześć  spadek bo przeszedł na mnie i siostrę -mama posiada nadal swoją cześć o tyle tzw sąsiedzi  również nie mają podziału .Sytuacja ma się następująco teraz chcemy wyodrębnić lokal i działkę  interesuje mnie czy najpierw muszę zrobić plan  przy udziale architekta i rzuty by wyodrębnić własność.W ewidencji widnieją dwa osobne numery domów a sąsiedzi już jakiś czas temu chyba w zasadzie bezprawnie położyli na tzw swojej części dach .W tym roku również tzw nasz część będzie remontowana.Anie my  ani oni mimo wspólnoty nie partycypujemy w kosztach .Na dzień dzisiejszy podzieł wygląda mniej więcej tak. Czy muszę  dostawić ogniomur by to podzielić zgodnie z linią dachu?Dodam ze sąsiedzi o ile nie dołożą się do tej imprezy o tyle wyrażą zgody na podziały.Każdy lokal ma odrębne podpięcie elektryki,wody ,ścieków,oraz swobodny dojazd do posesji. 
Co krok po kroku mogę zrobić by wyszło jak najtaniej .