Cześć,
sporo poczytałem ale chcę się upewnić co do ocieplenia..
Budynek z roku 1994, stropodach wentylowany, gdzie strop jest zrobiony z pustaków (garów) zalanych betonem i na tym papa; były tam resztki starej wełny którą zdjąłem; teraz chcę zrobić nowe ocieplenie. Nad stropem dach z płyt betonowych ok 120 cm powyżej, między stropem a tymi płytami ażurowe ścianki z dziurawki jako konstrukcja podtrzymująca te płyty dachowe.
Jako, że są ścianki ażurowe z dziurawki i tak ocieplenie nie będzie do końca szczelne bo te ścianki będą stanowić mostki cieplne. Czy da sie to jakoś wyeliminować?
Chciałem położyć:
- folię paraizolacyjną - zawijając ją w górę po ściankach i klejąc do nich np. silikonem,
- na to wełna Ursa Platinum 15 cm o współczynniku 0,032
1. ludzie piszą o 30 cm -> czy rzeczywiście potrzeba aż tyle?
2. Czy plan kładzenia jest dobry?
3. Co mogę zrobić z tymi ściankami ażurowymi między stropem a dachem?
4. Jeśli bym dokupił inną wełnę na 2 warstwę, to którą dać na strop, a którą na górę w poprzek?