Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opas23

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Opas23

  1. Dzień dobry. Mam do wyremontowania mieszkanie w wysokiej kamienicy na "niskim parterze", z początku zdawało mi się że wystarczy je odmalować na pożądany kolor i wymienić podłogę lecz w trakcie oględzin zauważyłem złuszczoną farbę w odległości 0,5 m od kaloryfera, gdy dotknąłem ściany w tym miejscu okazało się że ściana się rusza i mogę palcem zrobić w niej dziurę( a ściana w tym miejscu zaczyna się sypać), po lekturze forum doszedłem do wniosku że chodzi zapewne o odparzoną ścianę, co potwierdza "głuchy" dźwięk ściany przy obstukiwaniu. W związku z tym mam do Państwa parę pytań, proszę o wyrozumiałość i odpowiedzi w formie przystępnej dla całkowitego laika jak Ja : 1.) Czy jeśli moja diagnoza jest słuszna, mogę prosić o dokładny zakres prac jak i kolejność wraz z produktami przez Państwa polecanymi? (na razie wiem o potrzebie zerwania starego tynku, oczyszczeniu, zaimpregnowaniu i nałożeniu nowego tynku, ale może nie zdaję sobie sprawy z jakiegoś ważnego szczegółu tych czynności lub z typu produktu jakiego najlepiej użyć). 2,) Czy zakładając że całe otynkowanie zostało skopane i to tylko kwestia czasu kiedy się posypie, jest sens naprawiać głuche fragmenty i liczyć że wytrzymają do następnego remontu? 3.) W mieszkaniu będzie mieszkać moja 70-letnia mama, czy zły stan ścian może w jakiś sposób wpłynąć na jej stan zdrowia np. poprzez łatwiejsze odkładanie wilgoci i rozwój grzybów? 4.) W domyśle mam zamiar wykończyć salon farbą Tikurilla optiva 7 białą by go trochę rozświetlić, a stara farba( również biała, raczej słabej jakości) po myciu ścian ścierką nasączoną wodą z szarym mydłem i odrobiną fairy rozpuszcza się i schodzi, czy warto zetrzeć starą farbę przed położeniem nowej, a ściany potraktować jakimś preparatem dla ich wzmocnienia i zwiększenia trwałości farby? 5.) Chciałbym zaznaczyć że moja rodzina nie jest w dobrej kondycji finansowej, stąd troska o to by farba ( wg. mnie droga) się nie zmarnowała, jak i chęć wykonania prac samemu, niemniej jednak mam zamiar wykonać pełen wymiar prac zapewniający mojej mamie zamieszkanie w godnych warunkach, które nie odbiją się na jej zdrowiu. Jeżeli uważają Państwo jednak, że osoba kompletnie zielona w temacie nie zdoła wykonać tych prac lub efekt nie będzie trwały na przynajmniej te 5 lat to proszę o wycenę na oko kosztów robocizny fachowca. 6.) Załączam zdjęcia odkrytych przeze mnie fragmentów ścian jak i pęknięć w kuchni na zespoleniu konstrukcji, które mam zamiar także zasklepić gładzią szpachlową(chyba że ktoś to odradza). Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...