Witam Chciał bym się podzielić swoimi spostrzeżeniami odnośnie dachówki Creaton Titania, która od tygodnia leży ma moim dachu. Sam jakiś czas temu szukałem dachówki i czytałem wiele postów więc może mój będzie dla kogoś przydatny. Titania biorąc pod uwagę jej równość i powtarzalność jest ok, składa się równo i ładnie. Ja posiadam Titanie w kolorze czarny mat angobowaną, na dachu jak dla mnie prezentuje się bardzo ładnie, kolor jest jednakowy nie zauważyłem żadnych odbarwień, jednakże producent mógł by dołożyć trochę angoby i nie oszczędzać na jej malowaniu (u mnie również na brzegach widać ceglasty kolor). Twardość dachówki nie jest duża, w przypadku wiercenia otworów w docinanych dachówkach było to bardzo łatwe. Titania posiada wysoki profil przez co prezentuje się dość masywnie na dachu, takie odniosłem własne wrażenie. Największym niewypałem jeżeli chodzi o Titanie są elementy wykończeniowe chodzi mi tu konkretnie o trójniki nakładane na gąsiory w miejscach gdzie się łączą, u mnie trójniki wyglądają nieładnie, są duże przez co wyglądają nieforemnie na dachu, producent nie postarał się o ich dopasowanie do gąsiorów, jedna strona jest za wąska nie wchodzi na gąsior druga jest szeroka i widać duże szczelimy, mimo prób doszlifowania odstają to z jednej strony do z drugiej. Gąsiory są spore a ich dopasowanie moim zdaniem też warto było by poprawić przez producenta. Ilość dachówek uszkodzonych w palecie u mnie wynosiła średnio 3 lub 4 na paletę, myślę że jest to wina transportu, u mnie nie było to problemem gdyż wszystkie ułamane dachówki poszły do cięcia i zostały wykorzystane. Wszystkie opisane rzeczy spostrzegłem podczas układania dachówek w którym brałem udział jako pomocnik w ekipie znajomego wykonującego pokrycia dachowe. Jak Titania sprawdzi się będę widział za kilka lat, pozostaje mieć nadzieję że nie będzie się z nią dziać nic złego typu łuszczenie, odbarwianie itp. Pozdrawiam