Witam, Chcę wykonać remont generalny domu. W remoncie chciałbym uwzględnić wykonanie nowych posadzek wraz z ogrzewaniem podłogowym. Problem jest taki, że kompletnie nie wiem ile to może potrwać, a dysponuje tylko ograniczoną ilością czasu, Nie chcę "rozgzebać" roboty okres całej zimy. W domu posadzek mam ok 150m2. panele/płytki 5cm wylewka 8cm beton 15cm kermazyt Leca 20cm ubitego piasku Czy ktoś orientuje się ile trwa skucie takiej posadzki? Znajomy twierdzi, że według norm wyszło ponad 450 r-g. (usunięcie posadzki właściwej, skuwanie betonu oraz wywieznienie gruzu i granulatu). Jak dla mnie to ogromna ilość godzin i aż mi się wierzyć nie chce, by faktycznie miało potrwać to tak długo. Czy ktoś może zweryfikować ile może potrwać taka praca? Ponadto, chciałbym też samemu wykonać część prac do ogrzewania. tj: podsypać, ubić i wyrównać grunt, ułożyć styropian i zbrojenie. Następnie, hydraulik położy ogrzewanie, a na koniec chciałbym zalać to 10cm betonu. Ile Wam zajęło uporanie się z ''podłogówką''? Pozdrawiam