Moje palenie wygląda tak. Na ruszt wkładam kawałki węgla (wielkości piesci),wrzucam miał prawie pod same drzwiczki zasypu(srodkowe) na miał drzewo,zamykam drzwiczki od popielnika i rozpalam,zrobi się ogień to zamykam srodkowe drzwiczki i czekam,czekam . Tak jak pisałem wcześniej trwa to godz półtorej do 62stopni. I jest problem nie trzyma mi tych 62 stopni mogę powiedzieć że cały czas pracuję dmuchawa