madej

z tego co sie zorientowałem z tego forum, to jeśli nie ma planów to albo spełnia się kilka warunków łącznie, w tym dobre sąsiedztwo, albo buduje się siedlisko, co kasuje konieczność dobrego sąsiedztwa. Tyle, że do siedliska potrzeba działki wielkości conajmniej średniego gospodarstwa w gminie (u mnie to 6,5ha, a mam działkę "tylko" 1ha) pzdr maciek

czy mi sie wydaje, czy dobre sąsiedztwo jest warunkiem koniecznym do wydania WZ jeśli nie ma planów zagospodarowania? pzdr. maciek

niby masz rację, jednak biorąc pod uwagę obecny boom na hipoteczne, niekoniecznie jest tak, że bankowi musi na czymś zależeć. np. I oddział PKO BP w Szczecinie raczej nie musi narzekać na brak klientów do golenia. Dlatego też polecałbym raczej mniejsze oddziały, które mogą mieć problemy z wyrobieniem planów. nie można traktować banku globalnie, oddział oddziałowi nierówny. pzdr. maciek

a jak w następującej sytuacji: moja działka jest zbyt daleko działki zabudowanej i ten promień musiałby być naprawdę chyba z 6x front działki więc nie sądzę, że decyzja byłaby pozytywna. Ale sprawa wygląda następująco: obok działki zabudowanej są w rzędzie 3 działki niezabudowane wydzielone kiedyś z jednej (moja jest ta trzecia na końcu niestety), a wszyscy trzej właściciele chcieliby się na nich budować i wszyscy mają mniej więcej takie same wizje swoich domów. Czy można jakoś zbiorowo wystąpić o warunki zabudowy, żeby najdalsze działki podpięły się pod tą pierwszą? W końcu charakter zabudowy by był taki sam na całym obszarze. A może jest inny sposób? pzdr. maciek

czyli jak wezmę długość boku przylegającego do drogi i pomnożę razy 3 to w tej odległości musi być działka zabudowana, czy musi być w tej odległości budynek? i skąd się liczy promień? ze środka działki, czy tak się tylko mówi na odległość od granicy? i czy te zabudowania muszą być przy tej samej drodze? pzdr. maciek

problemem jest to, że działki, moja i sąsiednie mają po ok 1ha więc ta na której są zabudowania jest powiedzmy 4 z kolei, ale jest to całkiem jednak daleko od mojej. Stąd pytanie czy przy ocenie dobrego sąsiedztwa musi być już zabudowa czy tylko wystarczy np. pozwolenie na budowę na działce sąsiedniej lub tylko wydane warunki zabudowy. pzdr. maciek

witam, podejrzewam, że część kasy pójdzie na załatwienie dla Was tych pieniędzy (bank jest w zasadzie tylko ogniwem łączącym dających i biorących kasę). Z tego co chcecie zaproponować bankowi wygląda, że bank "na niczym nie zarobi" - brak prowizji, brak marży, wycena na koszt banku, zero opłat za cokolwiek. Podejrzewam, że nawet te 5 mln ich nie skusi. Takie warunki to może dostać np podmiot, przy którym bank wie, że mając takiego klienta ściągnie zwykłych ludzi, którzy muszą mieć z tym podmiotem jakieś powiązania bankowe (np duży zakład pracy, który dla obniżenia kosztów przelewów "poprosi" pracowników aby otworzyli konta w tym właśnie banku. pzdr. maciek

Witam, czy jeżeli jest obok siebie kilka działek, a przy tym tylko jedna graniczy z działką zabudowaną, to czy uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy dla działki pierwszej jest podastawą do wystąpienia o decyzję dla działki sąsiadującej i później następnych czy najpierw musi zostać zbudowany dom na pierwszej działce sąsaidującejz zabudowaniami żeby spełnić warunek dobrego sąsiedztwa? Z góry dziękuję za pomoc. pzdr maciek

Jak dzwonilem do urzędu gminy to jeszcze się pojawił taki problem, że obszary Natura 2000 mają też swoje klasy podobszarów. I może być tak, że w jakiejś konkretnej części tego obszaru będzie całkowity zakaz zabudowy. Jak to wygląda w rzeczywistości? Myślałem, że to zależy tylko od zbadania wpływu oddziaływania na środowisko? pzdr maciek

Też mam działkę na terenie objętym Natura 2000 i się zastanawiam czy będę mógł tam zbudować sobie dom. Jak to wygląda w praktyce, jakie są utrudnienia i gdzie trzeba z tym uderzyć? Brak odpowiedzi na pytanie poprzednika chyba świadczy o tym, że temat mało rozpracowany? Pozdrawiam i witam pierwszy raz na forum. Maciek