Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

desperacja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O desperacja

  • Urodziny 05.07.1959

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Końskie
  • Kod pocztowy
    26-200
  • Województwo
    świętokrzyskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

desperacja's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Rozsądnie i wydaje się najtańszym rozwiązaniem. Jak Pan myśli, jaki duży bufor powinien być, i jaki piec. Myśleliśmy o zgazowującym, ale spotkałam się z opiniami, że do tego pieca drewno powinno być liściaste i długo sezonowane. U nas głównie sosna, ścinana latem, więc jeszcze słabo wysuszona. Więc może z dolnym spalaniem. Tyle ofert na rynku, że naprawdę ciężko o dobry wybór. Pozdrawiam serdecznie i jesazcze raz dziękuję za odpowiedź.
  2. Witam Potrzebuję pomocy w doborze pieca do c.o. i cwu. Przekopaliśmy fora internetowe, odwiedziliśmy kilka sklepów, rozmawialiśmy z instalatorami. Każdy mówi co innego a niektórzy zwyczajnie rozkładają ręce. Krótko postaram sie streścić o co nam chodzi. Dom, parter + piętro 180 m2, do tego strych nieużytkowy (narazie) i nieocieplony. Ocieplenie bedzie robione w przyszłym roku styropianem 15 na zewnątrz i strych wełna. Na tą chwilę mury podwójne z 5 styropianu w środku. Ze względu na normy wysokościowe na parterze planujemy podłogówkę (pogłębiony parter) a na piętrze kaloryfery (niestety nie da się pogłębić ). Mamy pod dostatkiem drzewa (głównie sosna) oraz zrębek. Grzechem byłoby kupować opał skoro mamy dostęp do opału darmowego. Problem jest tylko z częstymi wyjazdami. Doszliśmy do wniosku że w naszym przypadku najlepszy byłby jakiś zasypowy dobry piec z dużą komorą (MPM DS ???, zgazowujące Atmos ???), żeby nie trzeba było 100 razy dziennie biegac do kotłowni, ale co w sytuacji gdy nie ma nas w domu, więc na ten czas pożądana byłaby jakaś automatyka. No i tu pojawia się problem. Piece automatyczne pelet lub groszek są nastawione na to paliwo a drzewo awaryjnie, a nam chodzi o rozwiązanie odwrotne drzewo i zrębki jako opał główny a np pelet awaryjnie. No i takiego rozwiązania nikt nie umie nam znaleźć. Mam wrażenie że instalatorzy znają się tylko na piecach na ekogroszek (przepraszam instalatorów, widocznie tak trafialiśmy). Myśleliśmy już o połączeniu 2 piecy, o rozdzieleniu piętra i parteru, o zamontowaniu wymiennika ciepła, ale to wszystko wiąze się z dodatkowymi kosztami, a tu mamy ograniczone możliwości. Będę strasznie wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź jak to można najprościej i w miare tanio rozwiązać. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...