Witam
Mam problem z zamknięciem okna. Dziwnym trafem klamka chodzi bardzo "luźno" i stała się bezużyteczna, bo okno zablokowało się w pozycji uchylonej.
Klamka o dziwo obraca się 360 stopni, tak jakby zupełnie przestała być funkcjonalna.
Fotki:
A tutaj zdjęcia sprawnego bliźniaczego okna obok (tego samego, bo mam dwa w pokoju):
W oknie zepsutym ten "dzyndzel" w ogóle jakby się zablokował i nie reaguje na ruchy klamki.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc!