jaros11

Szanowni forumowicze. Mam problem z uruchomieniem studni z filtrem szpilkowym na rurze 5/4". Co wykonałem: Odwiert wykonany 50 m od brzegu Dunajca czyli kamieniste dno (otoczaki). Wiertłem 220 mm wydobyłem 3 m piachu potem 1 m kamieni "dunajcowych". Pokazała się woda i wiercenie było niemożliwe więc osadziłem 4 m rury 200 mm. (w rurze stoi 20 cm wody) W dno wbiłem zestaw rur 5/4" (4,5 m) + filtr szpilkowy 1,3 m.(górna część filtra zaczyna się ok. 70 cm pod poziomem wody) Zamontowałem pompę ssącą 800W (nową) i po odpowietrzeniu układu woda ledwo cieknie (jak krew z nosa). Co może być przyczyną? Czy grunt kamienisto-piaszczysty ma tak słabą przepuszczalność ? (przy zalaniu rury do pełna woda opada bardzo wolno) Czy pompa 800W jest za słaba? W innym terenie (200 m od brzegu Odry) taki zestaw sprawdza się doskonale. Proszę znawców tematu o opinie jaka może być przyczyna tak słabej wydajności. pozdrawiam