Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piotrak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

O piotrak

  • Urodziny 06.02.1986

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Krk

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

piotrak's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Nie no baronem naftowym nie jestem, budowa na kredyt, ale oczywiście mam też wkład własny. Nawet nie wiem co to budowa systemem gospodarczym Co do fachowca, mam znajomego, który robi w budowlance ale czy jest wstanie pomóc i ogarnąć właśnie taki projekt, tego nie wiem - ogólnie to też jest ból. Nie znam się na tym, a nie jestem osobą raczej która mówi 'wszystko jedno', więc każdą kwestię pewnie musiałbym rozkminić i zagłębić się w nią, co może być męczące. Niestety wstępne zapoznanie się z ofertą domów na otodom.pl wskazuje, iż musiałbym go zbudować 'sam' gdyż mało ofert mi odpowiada, a nie dziwi mnie to, gdyż mam dosyć że tak powiem niepopularne oczekiwania. Np nie znalazłem małego domu z 2 stanowiskowym garażem. A tutaj jestem dosyć określony, albo będzie dom taki, który spełnia moje wymagania i na to poświęcę czas i pieniądze, albo odpuszczam i decyduję się na mieszkanie. Nie wiem co to jest, ale pogoogluje. Zaraz, zaraz - przecież to jakieś przyczepy Całkiem ciekawy pomysł, zwłaszcza iż no nie jestem jeszcze w 100% zdecydowany w którą strone iść - mieszkanie czy dom. Tak jak pisałem w pierwszym poście chciałbym mieć fajny garażo-warsztat, patrzyłem dosłownie wczoraj na zwykłe garaże w krakowie i za głupi garaż trzeba wyłożyć od 50k, a za jakieś śmieszne msc postojowe gdzie no raczej nic nie pomajsterkuje nie rzadko ponad 30k. To mnie strasznie zniechęca do mieszkania, za które też będę musiał w krk zapłacić jak za zboże. Także myślałem o opcji wynajęcia domu na ten choćby rok, może i sporo za to zapłacę żyjąc samemu, ale może lepiej wydać trochę pieniędzy teraz, ale wiedzieć czy warto w to brnąć.
  2. O kurczę, ale miło się rozgadaliście o to właśnie mi chodziło, o argumenty za i przeciw O temacie koszenia trawnika już słyszałem, myślałem nad nim i jak dla mnie wystarczyłby kawałek zieleni, parę krzewów a reszta to może być żwir, kamień czy coś innego. Co do rozmiarów samej działki to nie wiem ile to jest dużo, a ile mało - 500 m2 mówi mi tylko tyle, ze to bedzie 25x20 m ale cięzko mi to sobie zwizualizować. Ale tak jak pisze, wystarczyłoby mi tylko trochę ogrodu by móc gdzie grilla zrobić i poleżakować. Nie interesują mnie żadne baseny, trampoliny, boiska. Co do samego domu, to wydaje mi sie ze 100 m2 + garaż to aż nadto, mogłoby być mniej. Ja się wychowałem z 2-jką rodzeństwa na 70m2 i się dało. Myślałem też, by sprytnie było gdyby była opcja rozbudowy jak co, ale nie jest to konieczność.
  3. A można wiedzieć z jakiegoż to powodu z domu do mieszkania? Takie historie mnie właśnie ciekawią, gdyż może dowiem się czegoś co może nie biorę pod uwagę.
  4. Widzę, iż nie ma tutaj głosów na nie. Zrobiłem sobie mały rachunek sumienia za/przeciw no i też wyszło z przewagą na dom, jedyne argumenty na nie to bardziej niewiadome - tak jak pisałem, nigdy nie mieszkałem w domu. Ostateczną decyzję podejmę gdy rozeznam temat kosztów i tutaj pytanie: jak się za to zabrać? jak Wy ogarnialiście budowę domu? Jestem zielony jeśli chodzi o budowlankę, na pewno musiałbym to zlecić jakiemuś kierownikowi bo sam nie podołam - działka, projekt, wybór różnych technologii budowy i materiałów - to duży mur do przeskoczenia.
  5. Hej, jest to mój pierwszy post, więc chciałbym się jednocześnie przywitać. Nadszedł ten czas, iż coraz bardziej odczuwam potrzebę posiadania własnego kąta. Mieszkam w Krakowie od urodzenia, tylko w bloku, więc jestem mieszczuchem. Jest to moje drugie podejście do kupna czegoś, 3 lata temu szukałem mieszkania, ale nie udało mi się znaleźć czegoś co by mnie zadowalało w rozsądnej cenie. Teraz znowu się przymierzam, ale po głowie zaczęła chodzić mi alternatywa w postaci domu. Nie będę tutaj się rozwodził o koszty, to już o tym trochę poczytałem. Najbardziej mnie zastanawia, czy będę się dobrze czuł z tymi wszystkimi rzeczami, jakie niesie ze sobą posiadanie domu - zwłaszcza to, iż jestem sam i nie wiem czy/kiedy się to zmieni. Dlaczego chciałbym mieć dom? Może to zabrzmi trochę dziwnie, ale najbardziej chciałbym mieć dom, gdyż marzę o garażu z warsztatem Jestem trochę zmotoryzowany, mam auto i 2 motocykle przy czym jak na razie to jest udręka, gdyż nie mam jednego msc na to. Jedno moto jest po drugiej stronie miasta, części jeszcze gdzie indziej - ogólnie można powiedzieć, że cały sprzęt mam rozlokowany w 5 różnych miejscach i to nie wcale blisko siebie. Chciałbym móc coś porobić przy nich, ale powyższy fakt mocno mnie zniechęca. Już nie mówiąc o tym, iż też marzy mi się odrestaurowanie jakiegoś moto. Ogólnie spory garaż na 2 auta z warsztatem to by było to Oczywiście też fajnie by było coś sobie chodować w ogródku, móc się wychilloutować, nie zastanawiać się czy aby muzyka nie jest za głośna itp. Mam też spore wątpliwości. Czy jest sens samemu mieszkać w domu? Tzn czy obowiązki mnie nie przygwożdzą. Raz na jakiś czas podróżuję, pewnie bym się martwił zostawiając pusty dom na miesiąc. Miał ktoś podobne przemyślenia i doświadczenia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...