Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

krzyspx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    418
  • Rejestracja

krzyspx's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Po 9 miesiącach użytkowania system załączania pompy czują PIR jest znakomicie skuteczny. Potwierdzają to domownicy i goście. A tu dodatkowo opis prostszej wersji wykonanej na gotowych elementach kupionych na Aliexpresie. Koszt ca 30 - 40 zł. Zasadza działania identyczna - w oparciu o bezprzewodową czujkę PIR. http://100-x-arduino.blogspot.in/2017/04/proste-i-tanie-pompa-cwu-sterowanie.html
  2. Rozwiązałem problem bezprzewodową czujką PIR, sterowanym radiowo gniazdem ELRO440 i prostą płytką arduino UNO z nadajnikiem/odbiornikiem 433MH działa znakomicie na pojawienie się osoby w łazience. Bez kucia i kładzenia kabli. Dodatkowo jako gadzet mam podgląd i możliwość załączenia pompy z telefonu - ale system jest całkowicie automatyczny i autonomiczny. Szczegóły http://100-x-arduino.blogspot.com/2016/05/projekt-nr-1-sterowanie-pompa-obiegowa.html
  3. witam czy ktoś ma może kontakt na krajowych wykonawców pergotendy z drzewa klejonego? krzycho
  4. nie wiem czy tanio - na budowie osiedla w "selfie" mielą i sprzedają 400 zł/25T z dowozem do Doluj
  5. Mam małe kotki do oddania - 2-miesięczne. Szare, jeden biało-czarny, zdrowe i z dobrego domu odbiór - Dołuje
  6. krzyspx

    Grupa Szczecińska

    albo swój kierownik budowy albo inspektor szczególnie jeśli masz ekipę na całość np. stanu surowego. Ja miałem inspektora i uratował mi kilka razy tyłek przed fuchmi ekipy. Oczywiście swojego kierownika dał wykonawca.
  7. albo swój kierownik budowy albo inspektor szczególnie jeśli masz ekipę na całość np. stanu surowego. Ja miałem inspektora i uratował mi kilka razy tyłek przed fuchmi ekipy. Oczywiście swojego kierownika dał wykonawca.
  8. krzyspx

    Grupa Szczecińska

    U mnie działka była totalnie zarośnięta ale w planie miałem zrobienie urozmaiconego ukształtowaniem ogrodu więc nic nie robiłem z zielskiem. Przy tworzeniu ogrodu wstępnie zleciłem ukształtowanie koparką i dokończenie ręczne. Przy przemieszczaniu mas ziemi zielsko i małe krzewy praktycznie znikły. Na to narzuciłem 10 cm ziemi II klasy (NIE CZARNOZIEM) i posiałem trawę - zwykłą najtańszy gatunek. W miejscach przyszłych roślin dałem geowłókninę. I zacząłem kosić kosić kosić. Trawa zagłuszyła ewentualne zielsko które chciało się przebić. Po roku mam piękny trawnik i znikomą ilość chwastów. Bez stosowania chemii. Teraz jestem na etapie nasadzeń w geowłókninie. Po nasadzeniach zamierzam na geowłókninę rzucić kamyki.(na płaskim) i kamień łupany (na zboczach). Ale czy to się sprawdzi - zobaczymy
  9. U mnie działka była totalnie zarośnięta ale w planie miałem zrobienie urozmaiconego ukształtowaniem ogrodu więc nic nie robiłem z zielskiem. Przy tworzeniu ogrodu wstępnie zleciłem ukształtowanie koparką i dokończenie ręczne. Przy przemieszczaniu mas ziemi zielsko i małe krzewy praktycznie znikły. Na to narzuciłem 10 cm ziemi II klasy (NIE CZARNOZIEM) i posiałem trawę - zwykłą najtańszy gatunek. W miejscach przyszłych roślin dałem geowłókninę. I zacząłem kosić kosić kosić. Trawa zagłuszyła ewentualne zielsko które chciało się przebić. Po roku mam piękny trawnik i znikomą ilość chwastów. Bez stosowania chemii. Teraz jestem na etapie nasadzeń w geowłókninie. Po nasadzeniach zamierzam na geowłókninę rzucić kamyki.(na płaskim) i kamień łupany (na zboczach). Ale czy to się sprawdzi - zobaczymy
  10. krzyspx

    Grupa Szczecińska

    Myślę, że może troszkę przesadził, ale to też zależy oczywiście od konstrukcji na poddaszu i obciążeń z niej wynikających. U mnie w projekcie jest 18 cm a gdzieniegdzie to nawet 14. A o zmianę grubości to chyba najlepiej z kierownikiem budowy skonsultować zazdroszczę wam że macie takie grube stropy - koszt niewiele większy a pożytków wiele - ciszej a przedewszystkim znakomity akumulator ciepła /koniecznie dać podłogówkę maksymalnie/. żałuję że przyoszczędziłem na stropie między parterem i piętrem i że podłogówkę zatopiłem tylko w części - teraz muszę kombinować ze zbiornikami buforowymi. Na szczęscie zrobiłem pełne podłogowe na parterze i 10 - 12 cm wylewki - pięknie trzyma temperaturę na parterze i zero grzejników. Tylko nie zapomnieć o zrobieniu przepustów przed zalaniem - potem koszt przejścia przez strop troche boli
  11. Myślę, że może troszkę przesadził, ale to też zależy oczywiście od konstrukcji na poddaszu i obciążeń z niej wynikających. U mnie w projekcie jest 18 cm a gdzieniegdzie to nawet 14. A o zmianę grubości to chyba najlepiej z kierownikiem budowy skonsultować zazdroszczę wam że macie takie grube stropy - koszt niewiele większy a pożytków wiele - ciszej a przedewszystkim znakomity akumulator ciepła /koniecznie dać podłogówkę maksymalnie/. żałuję że przyoszczędziłem na stropie między parterem i piętrem i że podłogówkę zatopiłem tylko w części - teraz muszę kombinować ze zbiornikami buforowymi. Na szczęscie zrobiłem pełne podłogowe na parterze i 10 - 12 cm wylewki - pięknie trzyma temperaturę na parterze i zero grzejników. Tylko nie zapomnieć o zrobieniu przepustów przed zalaniem - potem koszt przejścia przez strop troche boli
  12. Tomasz Wojtyczka - jest na liście wykonawców
  13. krzyspx

    Grupa Szczecińska

    powoli kończę budowę - baaardzo powoli ale jednak. I mam problem - to cały garaż różnistych materiałów budowlanych. i sporo na placu. A to 100 dachówek a to jakieś rury mniejsze i większe, kafelki w ilościach niewymiarowych a o materiałach typu kleje fugi zaprawy gipsy nie wspomnę. Pewnie u każdego tak jest i nie tylko na końcu budowy. Rzeczy przewalane z konta w kont "bo może kiedyś...." wywaliłem tego już mnóstwo w ciągu całej budowy a tego wciąż przybywa. drewniane poszyły z dymem cementowe w fundamenty a reszta chyba trafi do zsypu. Chyba że macie jakiś pomysł jak to dobro przekazać potrzebującym. I nie w formie otwartych drzwi garażu ale stałego miejsca gdzie można by to zostawić ale i podejść by dobrać brakujące pół metra rury czy kolanko. Nie żeby zaoszczędzić - ale by bezsensownie nie wywalać tego do kosza. Nadaję z Dołuj
  14. powoli kończę budowę - baaardzo powoli ale jednak. I mam problem - to cały garaż różnistych materiałów budowlanych. i sporo na placu. A to 100 dachówek a to jakieś rury mniejsze i większe, kafelki w ilościach niewymiarowych a o materiałach typu kleje fugi zaprawy gipsy nie wspomnę. Pewnie u każdego tak jest i nie tylko na końcu budowy. Rzeczy przewalane z konta w kont "bo może kiedyś...." wywaliłem tego już mnóstwo w ciągu całej budowy a tego wciąż przybywa. drewniane poszyły z dymem cementowe w fundamenty a reszta chyba trafi do zsypu. Chyba że macie jakiś pomysł jak to dobro przekazać potrzebującym. I nie w formie otwartych drzwi garażu ale stałego miejsca gdzie można by to zostawić ale i podejść by dobrać brakujące pół metra rury czy kolanko. Nie żeby zaoszczędzić - ale by bezsensownie nie wywalać tego do kosza. Nadaję z Dołuj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...