Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

artur2601

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O artur2601

  • Urodziny 26.01.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Nowa Sól
  • Kod pocztowy
    67-100
  • Województwo
    lubuskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

artur2601's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Nie liczylbym na to. Karty gwarancyjnej producent nie przestrzega od samego poczatku. 3 tygodnie temu jeden z lokalnych partnerów tej firmy zamontował mi ich flagowy produkt v90. Kilkanaście okien. Na moje nieszczęście po montażu, po zdjęciu z okien folii okazało się, ze skrzydło jednego z okien jest przerysowane czymś ostrym (rysa przez całą szerokość ruchomego słupka). Uszkodzenie ewidentnie powstało na etapie produkcji okna, bowiem: - folia nie była w tym miejscu uszkodzona co eliminuje możliwość uszkodzenia w transporcie lub przez ekipę montującą - ekipa montująca nie używała narzędzi, które mogłyby spowodować takie uszkodzenie - byłem przy montażu tego okna i nie umknęłoby to mojej uwadze.* Co na to producent? Uszkodzenia mechaniczne - nie podlegają gwarancji... Tylko, że to uszkodzenie powstało w czasie produkcji z winy producenta i gwarancja to w swojej tresci obejmuje... Sprawa pewnie skończy się w sądzie bo mam prawnika na etacie. Tak więc nie polecam ze względu na sposób traktowania klienta! Uszkodzone skrzydło powinno zostać wymienione. Zwłaszcza, że na dodatek okucie jest w nim źle wykonane (za długie i odstaje). Od dzis bede odradzal ta marke kazdemu. Zaluje ze nie wzialem okien od konkurencji. Naiwnie dalem sie skusic na "super profil 90tek". Sasiadom okna dostarczal inny producent, mieli miesiac na reklamacje kazdej rysy jaka znajda i zadnego problemu z wymiana gdy taka znalezli. Nawet dwukrotnie to samo okno wymieniono bo przy pierwszej wymianie pekla szyba. Mi tymczasem nie uznano reklamacji ktora zlozylem rano dzien po zakonczonym montazu.
  2. Widzę, że nie jestem odosobniony w problemach z firmą Vetrex. 3 tygodnie temu jeden z lokalnych partnerów tej firmy zamontował mi ich flagowy produkt v90. Kilkanaście okien. Na moje nieszczęście po montażu, po zdjęciu z okien folii okazało się, ze skrzydło jednego z okien jest przerysowane czymś ostrym (rysa przez całą szerokość ruchomego słupka). Uszkodzenie ewidentnie powstało na etapie produkcji okna, bowiem: - folia nie była w tym miejscu uszkodzona co wskazywałoby na możliwość uszkodzenia w transporcie lub przez ekipę montującą - ekipa montująca nie używała narzędzi, które mogłyby spowodować takie uszkodzenie - byłem przy montażu tego okna i nie umknęłoby to mojej uwadze. Co na to producent? Uszkodzenia mechaniczne nie podlegają gwarancji... Tylko, że to uszkodzenie powstało w czasie produkcji... Sprawa pewnie skończy się w sądzie bo mam prawnika na etacie. Tak więc nie polecam ze względu na sposób traktowania klienta! Uszkodzone skrzydło powinno zostać wymienione. Zwłaszcza, że na dodatek okucie jest w nim źle wykonane (za długie i odstaje).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...