Witam wszystkich. Chciałem odświeżyć temat przeciekających kominków Roben, jako że od ostatniego posta minęło już sporo czasu, a temat jest chyba nadal aktualny bo wiele osób ma nieszczęsne kominki. Stałem się posiadaczem domu z w/w kominkami, więc na ich montaż nie miałem wpływu. Kominki jak wszystkim wiadomo były wpadką Robena, z dwóch powodów. Po pierwsze i najważniejsze nie nadają się do wentylacji pomieszczeń tylko do odpowietrzania kanalizacji. Po drugie mają za małą średnicę i złą konstrukcję. Przy dużych opadach śniegu może dojść do ich trwałego uszkodzenia i nie nadają się wtedy do użytkowania. Faktem jest, że wiele osób korzysta z nich do wentylacji pomieszczeń. Ja mam je do wentylacji łazienek i korytarza. Nie powinno się ich tak wykorzystywać, ale w składach o tym nie informują. Prawdą jest również, że kominki te mają 125 mm średnicy a do wentylacji powinny mieć 150 mm. Byłem ostatnio u autoryzowanego przedstawiciela Robena w Krakowie i mówił, że wszyscy kupowali te kominki do wentylacji grawitacyjnej. Zresztą sam proponował mi obecny kominek Robena odpowietrzający do wentylacji no bo wszyscy tak kupują. Problemem tych kominków jest przede wszystkim, ze skrapla się w nich woda i dostaje do środka pomieszczeń. U mnie woda cieknie jak pada deszcz i zacina. Kominek ma bowiem źle zaprojektowane otwory, powiedziałbym, że kto jak kto ale producent dachówek takiego bubla sprzedawać nie powinien, bo to że one są źle zaprojektowane to widać gołym okiem. Roben chyba się kapnął i wprowadził do sprzedaży nowy typ kominka z kapeluszem jak u grzyba. Wracając do tematu mam poniższe możliwości. Obecnie chodzi mi głównie o zabezpieczenie przed wlewaniem wody do pomieszczeń gdy pada deszcz. 1. Wymienić na kominek zakończony kapeluszem pomimo, że ma on 125 mm i nie powinien być stosowany do wentylacji tylko odpowietrzania pionu kanalizacyjnego. Ale w łazience mam też okna więc może jednak? 2. Wymianę na kominek przeznaczony do wentylacji średnicy 150 mm. Tylko taki kominek Robena to obecnie koszt ok. 800 zł, a ja mam do wymiany 3 sztuki. 3. Wymianę na kominek przeznaczony do dachówek Robena firmy Krono-Plast. Są dwie wersje plastikowa i aluminiowa. Chyba skłaniałbym się do aluminiowej ze względu na trwałość, w cenie ok. 400 zł. Zaletą tych kominków jest to, że mają odprowadzenie skrolpin i wody na zewnątrz oraz dobrze zabezpieczone otwory, które chronią przed deszczem. Wiem bo widziałem na własne oczy. 4. Są jeszcze kominki Klober, które stosuje się z płytami podstawowymi (dachówką przejściową). Była o nich mowa we wcześniejszych postach. Obecnie nie są dostępne do dachówek Robena bo nie są wymienione na stronie dystrybutora z Lublina. 5. Zastosować nietypowe rozwiązanie np dokleić większy daszek, który zabezpieczy przed deszczem. Ciekaw jestem, jak Wy poradziliście sobie z cieknącymi kominkami Robena? Czy zastosowaliście któreś z w/w rozwiązań i jak się sprawdziło? A może mieliście własny pomysł, który się sprawdził? Pozdrawiam i czekam na Wasze posty.